Marianna Schreiber już kilka lat temu udowodniła, że potrafi zaskoczyć. Zgłosiła się bowiem wówczas na casting do programu "Top Model", nie wspominając o tym wcześniej swojemu mężowi, politykowi Łukaszowi Schreiberowi. Ostatecznie jednak 31-latce nie udało się zrobić kariery w modelingu, postanowiła więc ona spróbować swoich sił w polityce. I tym razem bez sukcesu. Ostatecznie Marianna nie zwojowała ani w branży modowej, ani w świecie polityki. Dlatego też - ku zaskoczeniu wielu Polaków - postanowiła zaistnieć dzięki... freak fightom. W ubiegłym roku niespodziewanie ogłosiła nawiązanie współpracy z federacją Clout MMA, dzięki czemu zaczęły się o niej rozpisywać media w całym kraju. Po tym wpisie Marianny Schreiber internauci nie wytrzymali. "Zero wstydu" "Laluna" zobaczyła teledysk do piosenki Marianny Schreiber i nie wytrzymała Choć ostatni występ w oktagonie Schreiber zaliczyła w czerwcu, celebrytka wcale nie daje o sobie zapomnieć. Najpierw rozpętała prawdziwą burzę, twierdząc, że podczas służby w Wojsku Polskim była wykorzystywana seksualnie. Kilka dni temu natomiast światło dzienne ujrzała jej piosenka "Dla atencji", w której opowiedziała ona o hejcie, przygodzie z freak fightami i kibicach, którzy namawiają ją na założenie konta na OnlyFans. Teledysk do utworu Marianny Schreiber pozostawia do myślenia. Choć jakiś czas temu Marianna przyznała, że brzydzi się kobietami, które zarabiają na publikowaniu swoich pikantnych zdjęć w sieci, nie przeszkodziło jej to w odsłonięciu pośladków i paradowania przed kamerą w mocno skąpych stylizacjach. Nie spodobało się to kibicom, którzy otwarcie skrytykowali gwiazdę Clout MMA, zarzucając jej hipokryzję. Od komentarza nie powstrzymała się także "Laluna", a więc inna freak fighterka. "Marianna, do tego stopnia upadłaś? Żeby jechać z dziewczyn, które zarabiają na Only Fans, a ty wystawiasz takie zdjęcia za darmo??? W tym momencie ogłaszam twój upadek, Mańka. Myślałam, że jesteś babka z klasą, a okazało się, że tandeta straszna. Weź to usuń, bo szkoda mi twojej córki, już na pewno połowa jej klasy ma screena z twoją gołą d*pą... (...) Marianna, zachowuj się, byle jak, ale się zachowuj. Usuń to, serio, dla twojej córki, która nie zasługuje na to. Uwierz mi, że ona dorasta i nie będzie dla niej to miłe. Mam nadzieję, że się obudzisz i usuniesz ten post, bo jest to gruba przesada" - napisała na Insta Stories. Najpierw rozwód Schreiber, a teraz nagle takie doniesienia. Prawda wyszła na samym końcu