Marianna Schreiber nie daje o sobie zapomnieć opinii publicznej. Celebrytka od kilku już lat aktywnie działa w świecie show-biznesu - kilka lat temu wzięła udział w castingu do programu "Top Model", a w ubiegłym roku rozpoczęła karierę we freak fightach. To jednak nie koniec. Najwięcej tematów do rozmów żona Łukasza Schreibera daje rodakom dzięki aktywności w mediach społecznościowych. To właśnie za ich pośrednictwem 31-latka regularnie dzieli się swoimi przemyśleniami na bieżące tematy. Marianna Schreiber zalała się łzami po tym, co zrobił jej mąż. "Nie wiem, czy mam jako kobieta siłę na to wszystko" Marianna Schreiber nie wytrzymała. Żąda "dyskwalifikacji" Macieja Maleńczuka z życia publicznego Jakiś czas temu Marianna Schreiber postanowiła za pośrednictwem social mediów wyzwać do walki Martę Lempart. Celebrytka i aktywistka już od ładnych paru lat nie pałają do siebie sympatią - wszystko przez skrajnie różne podejście obu pań do tematu aborcji w naszym kraju. Lempart bowiem w ostatnich miesiącach mocno walczyła o to, aby kobiety miały prawo decydować o swoim ciele i o tym, czy są gotowe na bycie matką. Schreiber natomiast już wcześniej podkreślała, że w jej życiu kluczową rolę odgrywa rodzina i nie wyobraża sobie, aby kobiety miały możliwość do pozbywania się ciąży. Teraz żona polityka Prawa i Sprawiedliwości zaatakowała w mediach społecznościowych kolejną znaną postać ze świata polskiego show-biznesu. Tym razem padło na... Macieja Maleńczuka. 31-latka skrytykowała artystę za incydent z jego udziałem, który miał miejsce w 2016 roku. Wówczas podczas jednego ze zgromadzeń zorganizowanych przez Ordo luris Maciej Maleńczuk dał się bowiem ponieść i... uderzył jednego z aktywistów pro-life. Sprawa trafiła do sądu, a muzyk musiał ostatecznie zapłacić tysiąc złotych zadośćuczynienia i 6 tysięcy złotych grzywny. Dlaczego Marianna Schreiber na komentarz akurat teraz? Prawdopodobnie ze względu na wizytę artysty w podcaście “WojewódzkiKędzierski", podczas której muzyk wspomniał o tej właśnie sytuacji. "Zaatakowałem pikietę Ordo Iuris, przy********łem gościowi w m**dę. Oczywiście sprawa skończyła się w sądzie" - oznajmił krótko. Zawodniczka Clout MMA zachowanie Maleńczuka skomentowała krótko, lecz wymownie. "Teksty o biciu ludzi za ich poglądy są po prostu żenujące i powinny dyskwalifikować takie osoby jak pan Maleńczuk z życia publicznego. Po prostu jest to przykre" - napisała na swoim profilu na platformie X. *** SPROSTOWANIE Organizatorem zgromadzenia, podczas którego M. Maleńczuk uderzył wolontariusza pro-life nie był Instytut Ordo Iuris, a Fundacja Pro - Prawo do Życia. Za Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris: Jerzy Kwaśniewski, Prezes Zarządu