Marianna Schreiber w ostatnich latach dała się poznać rodakom w wielu odsłonach. Żona polityka PiS, modelka, zawodniczka MMA i aktywistka - takie mniej więcej role celebrytka odgrywa (bądź odgrywała do tej pory) w swoim życiu. Największą rozpoznawalność 31-latce przyniosły jednak "aferki" z jej udziałem. Schreiber bowiem słynie ze swojej otwartości i mówi to, co myśli, często nie zważając na opinie innych. Nie tak dawno zawodniczka federacji Clout MMA pochwaliła się w mediach społecznościowych zdjęcia z wizyty w Europarlamencie, gdzie pojawiła się w dość... wyzywającej stylizacji. Na reakcję internautów nie trzeba było wówczas długo czekać. Na 31-latkę spadła wówczas fala krytyki. Marianna Schreiber zrobiła niezłe show. Nawet Robert Lewandowski będzie pod wrażeniem [WIDEO] Marianna Schreiber zaatakowana przez Małgorzatę Rozenek-Majdan. Tak odpowiedziała Na temat stroju Marianny Schreiber nie tak dawno postanowiła wypowiedzieć się także Małgorzata Rozenek-Majdan. "Perfekcyjna Pani Domu" nie szczędziła krytycznych słów pod adresem celebrytki i podkreśliła, że reprezentując nasz kraj, powinna ona pamiętać o odpowiednim ubiorze. "Absolutnie szczerze nie wierzę, że ten cel był założony, że chodziło o to, żeby zwrócić uwagę na ważne rzeczy dotyczące Polski, a nie na zwracanie uwagi na te nieistotne rzeczy. Ja nie neguję niczyjej aktywności społecznej, bo uważam, że każdy ma do swojej ekspresji prawo, tylko tak naprawdę czy ta aktywność społeczna ma miejsce. (...) Wchodząc do Parlamentu Europejskiego, reprezentujemy nie tylko siebie, ale również swój kraj. Nie jestem do końca przekonana, czy to jest obraz Polki, który chcielibyśmy w strukturach Parlamentu Europejskiego pokazywać" - skomentowała wówczas Rozenek-Majdan. Na odpowiedź Marianny Schreiber nie trzeba było długo czekać. Podczas serii Q&A na Insta Stories celebrytka odpowiedziała na uwagi prezenterki telewizyjnej i zasugerowała, że ona sama kreuje w mediach wizerunek idealnej kobiety, który nie ma nic wspólnego z prawdziwym życiem. "Wolę być bezguściem, niż wydawać tysiące na stylistów i udawać, że moje życie wygląda inaczej niż w rzeczywistości - psy nie brudzą, dzieci nie rozrzucają zabawek, a ja chodzę w białym garniturze do lasu na grzyby. A tak już poważnie: żyję skromnie i po swojemu. Już kiedyś próbowałam ubioru ze stylistą i musiałam się zmuszać do noszenia ubrań których nie lubię, które mi się nie podobają i w których nie czuję się dobrze. Jestem sobą od wewnątrz i tak samo chce się czuć na zewnątrz" - napisała celebrytka na Insta Stories. Burza po słowach Marianny Schreiber o Lewandowskiej. Peszko nie wytrzymał