Marianna Schreiber w ostatnich latach dała poznać się rodakom w wielu odsłonach. Najpierw małżonka prominentnego polityka Prawa i Sprawiedliwości Łukasza Schreibera postanowiła spróbować swoich sił w modelingu. Zgłosiła się wówczas na casting do programu "Top Model", jednak nie udało jej się odnieść sukcesu w tej branży. Wówczas kobieta zdecydowała pójść w ślady swojego ukochanego i... zaistnieć w polityce. Założyła ona nawet własną partię o wymownej nazwie "Mam Dość". Niestety, i tym razem celebrytka nie zdołała zawojować świata polityki. Schreiber nagle odkryła "zdjęcie rozwodowe" męża i się zaczęło. Od razu wkroczyła do akcji Marianna Schreiber zadebiutowała we freak fightach Po nieudanych próbach zaistnienia w branży modowej i świecie polityki Marianna Schreiber zdecydowała się na nieco bardziej zaskakujący krok. W ubiegłym roku żona polityka PiS z dumą ogłosiła podpisanie kontraktu z federacją freak fightową Clout MMA. Nikogo z pewnością nie zdziwiłaby decyzja 31-latki gdyby nie fakt, że zaledwie kilka tygodni wcześniej walki MMA nazywała ona patologią i zarzekała się, że jej noga nigdy nie postanie w oktagonie. W klatce Schreiber zadebiutowała jednak jeszcze tego samego roku podczas grudniowej gali Clout MMA 3: Santa Clout. Na drugi występ w oktagonie Marianna Schreiber musiała trochę poczekać. Wystąpiła ona bowiem dopiero podczas czerwonej gali Clout MMA 5 w Katowicach. Jeszcze przed walką z Wiktorią Jaroniewską Schreiber rozpętała istną burzę, uderzając w Lexy Chaplin, a więc jednego z włodarzy tej federacji. 31-latka stwierdziła wówczas, że influencerka wielokrotnie podżegała innych zawodników, aby wbijali jej bolesne szpile. Następnie Schreiber ogłosiła, że nie ma zamiaru stanąć do walki na gali Clout MMA 5. Pojedynek z jej udziałem ostatecznie jednak odbył się, natomiast na krótko po jego rozpoczęciu 31-latka zrezygnowała z dalszej rywalizacji, tłumacząc się... nagłą kontuzją. Rozwścieczyło to włodarzy federacji, a dalsza kariera Marianny Schreiber we freak fightach stanęła pod znakiem zapytania. Marianna Schreiber zamierza wrócić do polityki? Wymowny wpis celebrytki Teraz żona polityka PiS zamieściła w mediach społecznościowych wpis, w którym zasugerowała, że w nadchodzącym czasie nie zobaczymy jej w oktagonie. Jak się okazuje, 31-letnia celebrytka mocno myśli teraz o... powrocie do polityki. "Czy chcielibyście żebym Was reprezentowała w kolejnej kadencji Sejmu?" - zapytała swoich obserwatorów na platformie X. Pod wpisem od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wielu internautów zdecydowało się na mocno uszczypliwe wiadomości pod adresem Schreiber. "Skoro gwiazda porno mogła być we włoskim parlamencie, to gwiazda freak fight i internetowa atencjuszka może być w sejmie, najlepiej w opozycji do męża", "Dziewczyno! Zajmij się czymś pożytecznym, może dzieckiem?", "Ktoś, kto bierze udział w pato walkach, nie powinien nas reprezentować w Sejmie, trochę powagi Pani Marianno" - takie wiadomości można przeczytać pod wpisem celebrytki.