Andrejczyk w eliminacjach igrzysk rzucała jak z nut, potem jednak do głosu doszła choroba zapalna, która sprawiła, że nie była w najlepszej dyspozycji podczas finałowych zawodów. Podkreślała w wywiadach, że poziom był niezwykle niski i powinna sobie poradzić. Na swoich ostatnich zawodach też nie udało jej się osiągnąć świetnego wyniku - na Stadionie Śląskim zajęła ósme miejsce. Nowe doniesienia w sprawie Radwańskiej rozwiały wątpliwości. Ogłosiła, że "będzie się działo" Maria Andrejczyk wróciła po miesiącu rozłąki W swoim życiu Maria Andrejczyk ma nie tylko sport. Wielokrotnie pokazywała się na zdjęciach ze swoim partnerem, organizatorem memoriału Kamili Skolimowskiej, Marcinem Rosengartenem. Widać, że para darzy się dużym uczuciem. Oni mieli jednak odwagę widywać się w ostatnim czasie stosunkowo często. Nie można tego powiedzieć o innym członku rodziny Andrejczyk. Nagrała wideo, na którym po miesięcznej rozłące wita się ze swoim psem. Widać, że zwierzak bardzo za nią tęsknił, co pokazał psimi całuskami i radością. Maria Andrejczyk na wakacjach Oszczepniczka postanowiła wyjechać na wakacje i spędzić spokojny czas ze swoim psem i bliskimi. Na fotografiach widać piękne polskie krajobrazy - jeziora, łąki, pola i dużo zieleni. To dobre miejsce do odpoczynku, szczególnie po tak wymagającym sezonie. Daleko niemal jak Andrejczyk, 64.41 m w oszczepie. Ma 16 lat, nowy rekord świata Już w 2025 roku w Tokio odbędą się lekkoatletyczne mistrzostwa świata. Andrejczyk chciałaby pokazać na nich swoją najlepszą formę i z pewnością będzie się do nich intensywnie przygotowywać, by tym razem poczuć się po konkursie o wiele lepiej niż w Paryżu.