Adam Małysz jest jednym z najbardziej popularnych sportowców w naszym kraju. Jego sukcesy odbiły się głośnym echem zarówno w Polsce, jak i za granicą. "Orzeł z Wisły" przez lata dostarczał kibicom powody do radości. Skala jego popularności była na tyle duża, że w naszej kulturze zakorzeniła się słynna Małyszomania - zjawisko społeczne, które opierało się na masowym zainteresowaniu skokami. W 2011 roku Małysz ogłosił zakończenie sportowej kariery i odstawił narty na kołku. Sporty zimowe, a w szczególności skoki narciarske wciąż jednak są dla niego istotne w życiu, o czym świadczy fakt, że w 2022 roku został wybrany na prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. Emerytowany zawodnik ma teraz dużo obowiązków na głowie. Mimo napiętego grafiku, stara się znaleźć też czas dla swojej rodziny. Ostatnio pochwalił się fotką z bliskimi. Justyna Kowalczyk-Tekieli nie gryzła się w język. Uderzyła prosto z mostu. "To kompletnie debilne" Adam Małysz stanął do zdjęcia z ojcem. Fani nie mieli wątpliwości: "Adam to skóra zdarta z ojca" Pan Jan Małysz od kilku dobrych lat nie udziela się w mediach społecznościowych. Ma to wiązek z zakończeniem kariery sportowej przez jego syna. W przeszłości często był pytany o poczynania swojej pociechy na skoczniach. Mężczyzna ma bardzo dobry kontakt z byłym zawodnikiem. Swego czasu wyznał publicznie, że sława w żaden sposób nie zmieniła jego syna. Rodzice 45-latka z Wisły wraz z żoną Izabelą i córką Karoliną dzielnie go wspierali. Unikali jednak kamer. Teraz niespodziewanie prezes PZN opublikował wspólne zdjęcie z ojcem. Miał ku temu specjalny powód, bowiem pan Jan obchodził urodziny. Fani nie przeszli obojętnie obok tej fotografii. Zareagowała nawet żona Izabela. "Jaki ojciec, taki syn..? Jakieś 'dobre'rady?"- zagadnęła ukochanego kobieta. "Nawet nie weszłam w opis, a już wiedziałam, że to senior Małysz. Adam to skóra zdarta z ojca. Sto lat dla taty", "Najwybitniejszy skoczek i jego tata .. sto lat dla was obu panowie", "Pozdrowienia dla was", "Jak dwie krople wody podobni. Ile my przeżywaliśmy podczas Pana skoków.... a Pan Jan, to nawet nie wyobrażam sobie tych jego emocji" - pisali internauci. Żona Stocha znów w akcji. A do tego jeszcze ta naklejka. Konkretny przekaz