Księżna Kate wśród swoich licznych królewskich obowiązków ma też te natury sportowej. Jakiś czas temu przejęła schedę po księciu Harrym i - na prośbę królowej Elżbiety II - objęła patronat nad Angielskim Związkiem Rugby (RFL). W ramach funkcji pojawiła się w zeszłym roku na meczu Anglia - Papua Nowa Gwinea w Pucharze Świata w Rugby League 2022. Radości z tego faktu nie krył przewodniczący RFL Simon Johnson. "Będziemy zachwyceni i zaszczyceni, mogąc po raz pierwszy powitać księżną Walii jako królewską patronkę RFL. Ponieważ zarówno nasze angielskie zespoły kobiet, jak i mężczyzn rozegrają w sobotę ważne mecze Pucharu Świata, jej obecność będzie wyjątkową okazją dla naszego sportu, a także w ogóle dla mistrzostw świata w rugby oraz miasta Wigan" - mówił cytowany przez "Daily Mail" i "The Sun". Oprócz tego żonę księcia Williama można spotkać również na kortach Wimbledonu. W zeszłorocznej edycji obejrzała z trybun spotkanie Novak Djoković - Jannik Sinner. Zresztą sport jest dla niej tak ważną częścią życia, że razem z mężem położyła nacisk na to, by również i dzieci były aktywne fizycznie. Daje im dobry przykład. "Zawsze trochę rywalizujemy ze sobą. Wszyscy kochamy sport" - opowiadała jakiś czas temu. Dodawała, że Louis uwielbia rugby. Z kolei, jak się niedawno okazało, Charlotte zainteresowana jest... piłką nożną. Mimo wszystko Kate można zobaczyć zazwyczaj w oficjalnych okolicznościach i w dostosowanych do nich eleganckich kreacjach. Księżna ma jednak drugą, mniej znaną publice twarz i naturę - zaangażowanej sportsmenki. Księżna Kate i książę William niespodziewanie wywołali kontrowersje. Internauci nie mogą im darować Księżna Kate z mniej znaną naturą. Zauważono ją w serialu "The Crown" Niewiele osób wie, że księżna Kate jest fanką wioślarstwa. W 2007 roku wzięła nawet udział w sesji treningowej z drużyną wioślarską The Sisterhood. Płynęły razem Tamizą w Londynie. Poza tym zaliczyła też grę w siatkówkę w parku olimpijskim, trening z drużyną rugby, mecz w krykieta w Bombaju w 2016 roku, trening bokserski na Heads Together, sprint na London Stadium w Stratford, a nawet lekcje łucznictwa w The Way Youth Zone w Wolverhampton. Jakiś czas temu, podczas spotkania z drużyną angielskiej ligi rugby na wózkach inwalidzkich w pałacu Hampton Court, księżna ujawniła szczegół swojej sekretnej codziennej rutyny. Podpytywano o to, czy często chodzi na siłownię, by utrzymać figurę, odpowiedziała z rozbrajającą szczerością. "Dużo biegam za dziećmi. Wykorzystuję sytuację, w której mogę ćwiczyć. Nawet skaczę na trampolinie z moimi dziećmi" - wyjaśniała. Ciekawostką jest, że zamiłowanie Kate do aktywności fizycznej dostrzegli także producenci serialu "The Crown". Ostatnio media obiegły zdjęcia z planu. Zrobiło się o nich głośno. Jedna ze scen ma obrazować spotkanie Kate i Williama podczas joggingu. Uważa się, że po raz pierwszy zobaczyli się właśnie w takich okolicznościach. Sami zainteresowani nigdy tego nie potwierdzili. Książę William zaskoczył podczas ceremonii w zamku Windsor. Chris Kamara komentuje: "Nie do wiary"