Malika Ayane zaśpiewała hymn Włoch w Pekinie. Niczym Edyta Górniak?
Malika Ayane wykonała hymn Włoch podczas ceremonii zamknięcia igrzysk olimpijskich w Pekinie. Było to nawiązanie do faktu, że to właśnie w Italii odbędą się następne zimowe igrzyska. Jej interpretacja narodowej pieśni wywołała zamieszanie i kontrowersje w sieci. Polscy internauci występ porównują do... wystąpienia Edyty Górniak i jej realizacji "Mazurka Dąbrowskiego" w Korei w 2002 roku.
20 lutego zgasł olimpijski znicz, co oznacza jedno - zimowe igrzyska olimpijskie Pekin 2022 przeszły do historii. Dla Polaków nie były wybitnie udane. Jedyny medal dla naszego kraju zdobył Dawid Kubacki, który sięgnął po brąz w konkursie na skoczni normalnej.
W medalowej klasyfikacji generalnej Polska uplasowała się ostatecznie na 27. miejscu, ex-aequo z Litwą oraz Estonią. Lepsi byli reprezentanci m.in. Czech, Słowacji, Ukrainy, Białorusi i Węgier. Na pierwszej pozycji znaleźli się Norwegowie, którzy z Chin wywożą łącznie 37 krążków (16 złotych, 8 srebrnych i 13 brązowych).Chińczycy co prawda nie zwyciężyli w klasyfikacji medalowej, ale i tak odtrąbili sukces. Byli trzeci i cieszyli się, że wyprzedzili Stany Zjednoczone. "Trzecie miejsce w klasyfikacji medalowej, przed takimi krajami jak USA i Kanada, to prawdziwe osiągnięcie!" - mówiła młoda Chinka w rozmowie z dziennikarzem agencji AFP.
Malika Ayane wykonała hymn Włoch na ceremonii zamknięcia ZIO w Pekinie. Niczym Edyta Górniak z "Mazurkiem Dąbrowskiego"?
Podczas ceremonii zamknięcia igrzysk olimpijskich w Pekinie na płycie stadionu pojawili się wszyscy uczestnicy, którzy jeszcze zostali w Chinach. Wśród tej grupy byli też Polacy z Piotrem Michalskim na czele. To właśnie łyżwiarz pełnił funkcję chorążego. Po przemarszu i zabawie w centralnym miejscu stadionu sportowcy zostali zaproszeni na trybuny. Stamtąd, razem z publicznością, mogli oglądać dalszą część widowiska. Jednym z ważniejszych punktów był występ wokalistki pop, Maliki Ayane. W towarzystwie skrzypka odśpiewała hymn Włoch, które to będą gospodarzami następnych zimowych igrzysk planowanych na 2026 rok.
Jej wersja pieśni jest szeroko komentowana w mediach. Niektórym wykonanie przypomniało... "Mazurka Dąbrowskiego" w interpretacji Edyty Górniak. Polska piosenkarka zaśpiewała hymn Polski w Korei w 2002 roku, a jej występ do dziś budzi kontrowersje.
Są też tacy, którym wykonanie hymnu Włoch przypadło do gustu. Wśród entuzjastek jest francuska dziennikarka, Rachel Garrat-Valcarcel. "Przyznam, że ta interpretacja hymnu włoskiego była naprawdę bardzo fajna. Wyglądała trochę jak to, co Francja zrobiła tego lata z 'Marsylianką', naprawdę nieźle" - zachwycała się.
