Małgorzata Tomaszewska pracę w Telewizji Polskiej rozpoczęła w 2018 roku. Z początku w programie "Pytanie na Śniadanie" prowadziła kącik kulturowo-showbiznesowy, w maju 2019 roku została jednak jedną z prowadzących i stała się jedną z najpopularniejszych prezenterek telewizyjnych w kraju. Niestety, młodej dziennikarce nie udało się utrzymać posady w telewizji państwowej. Po wyborach parlamentarnych w październiku ubiegłego roku ogłoszono bowiem rewolucję kadrową w TVP, podczas której wielu doświadczonych dziennikarzy straciło pracę. W grupie tej znalazła się także Małgorzata Tomaszewska. Dla 35-latki był to podwójny cios. Została ona bowiem na lodzie będąc w zaawansowanej ciąży. W lutym rodzina Małgorzaty Tomaszewskiej powiększyła się, o czym poinformował ojciec dziennikarki, Jan Tomaszewski. Były golkiper piłkarskiej reprezentacji Polski zdradził, że powitał na świecie wnuczkę, której nadano imię Luiza. Wkrótce potem głos w mediach społecznościowych zabrała świeżo upieczona mama, która sprostowała sytuację i ujawniła, że jej córka otrzymała imię Laura. Tomaszewska przerywa milczenie. Ujawnia trudną prawdę na temat macierzyństwa Sentymentalny wpis Małgorzaty Tomaszewskiej. Zabrała głos po zwolnieniu z TVP Kilka miesięcy po narodzinach córki i oswojeniem się z rolą matki wychowującej dwójkę dzieci Małgorzata Tomaszewska postanowiła pomyśleć o swoim życiu zawodowym. 35-latka zamieściła w mediach społecznościowych wyjątkowy wpis, w którym wypowiedziała się na temat zwolnienia z Telewizji Polskiej. "Moi kochani, to nie pożegnanie. To tylko kolejny przystanek. A jak się jechało? Znakomicie. Gdzie jedziemy dalej? Jeszcze nie wiem. Teraz chwila na wspomnienia. Jestem wdzięczna za 5 pięknych zawodowych lat w Telewizji Polskiej. Wiele się nauczyłam i wiele przeżyłam. Poznałam ciekawych ludzi, a nawet przyjaciół, co podobno w show-biznesie się nie zdarza. To wszystko nie byłoby możliwe gdyby nie moja rodzina. Dziękuję, że jesteście i zawsze mnie wspieracie. Kocham Was najmocniej na świecie. Cudownie, że mamy kolejnego małego pasażera. (...) Kochani widzowie! Podczas wszystkich tych produkcji byliście ze mną, czasem nawet osobiście, pod scenami, przemierzając tysiące kilometrów. Bardzo Wam za to dziękuję. Jesteście NAJLEPSI! Do zobaczenia w kolejnej trasie!" - przekazała. Za sentymentalny wpis dziennikarki zareagował jej bliski przyjaciel i kolega po fachu, Aleksander Sikora. "Ty wiesz... Dziękuję za każdą wspólną minutę na antenie, a najbardziej za wszystkie te poza nią. Na tym 'przystanku' trzeba się przesiąść" - napisał prezenter, który walczy teraz o posadę w telewizji Polsat. Małgorzata Tomaszewska odsłoniła prawdę, a tu nagle wyjątkowy wpis. I to w takim dniu Miała zostać sportsmenką, wybrała dziennikarstwo Z początku nic nie wskazywało na to, że Małgorzata Tomaszewska zdecyduje się na karierę dziennikarki. 35-latka wywodzi się bowiem ze sportowej rodziny - jej rodzicami są przecież legendarny piłkarz Jan Tomaszewski oraz była reprezentantka Polski w tenisie stołowym Katarzyna Celińska-Tomaszewska. Jako nastolatka Małgorzata pragnęła pójść w ślady matki i uprawiała tenis stołowy, ostatecznie jednak stwierdziła, że znacznie bardziej roli opowiadać światu o bieżących wydarzeniach, aniżeli w nich uczestniczyć. W 2012 roku rozpoczęła więc karierę jako dziennikarka. W roli tej spełnia się po dzień dzisiejszy.