24 lipca 2023 roku na kortach warszawskiej Legi wystartował turniej WTA 250 BNP Paribas Warsaw Open, który rozegrany zostanie na kortach twardych. Główną gwiazdą tej imprezy jest Iga Świątek. Liderka rankingu WTA po miesiącach rywalizacji za granicą, teraz będzie miała okazję zaprezentować się przed własną publicznością. W mediach społecznościowych pochwaliła się fanom, że ciężko trenuje przed swoimi startami. Duże nadzieje wiązano również z Magdą Linette, która po odpadnięciu z Wimbledonu udała się na krótki odpoczynek. Poznanianka pożegnała się z wielkoszlemowym turniejem w trzeciej rundzie. Wówczas jej pogromczynią okazała się szwajcarska tenisistka słowackiego pochodzenia Belinda Bencic. Później 31-latka zamieściła zdjęcia z rajskiego miejsca, chwaląc się swoimi wakacjami. Dodatkowo wyjaśniła powód swojej absencji w rozgrywkach w Polsce. "Dlaczego nie będzie Cię na turnieju w Warszawie?" - zapytał tenisistkę jeden z kibiców na Instagramie. - "Z tego samego powodu, przez który zrezygnowałam z turnieju w Waszyngtonie. Muszę zadbać teraz przede wszystkim o swoje zdrowie, dlatego nieprędko zobaczycie mnie na korcie" - odpowiedziała zawodniczka. Były trener Williams brutalnie szczery. "Świątek nie czuje się komfortowo" Magda Linette zdradziła, jak wygląda sytuacja w tenisie. Chodzi o koszty Reprezentantka Polski korzystając teraz z chwili wolego czasu, zorganizowała na Instagramie popularną zabawę Q&A, podczas której jej wielbiciele mieli okazję dowiedzieć się o niej kilku prywatnych rzeczy. Poza zabraniem głosu w kwestii nieobecności w turnieju w Warszawie 31-letnia kobieta zdradziła w sieci fakty ze swojego życia. Dziś wiemy, że Linette najbardziej lubi relaksować się w wannie po intensywnych turniejach, zaczęła przygodę z tenisem w wieku sześciu lat i jeśli miałaby wybrać jeden owoc, byłaby to nektarynka. Pojawiło się również pytanie o kwestie finansowe w sporcie. Poznanianka ujawniła, ile rocznie kosztują jej występy w zawodach (sprzęt, drużyna, zakwaterowanie itp.). 31-latka przyznała na swoim Instagramie, że dla niedużego teamu koszty wynoszą około 350 tys. dolarów. Już jutro (25.07) zmagania w stolicy Polski rozpocznie pierwsza rakieta świata. Iga Świątek zmierzy się na początku z uzbecką zawodniczką Niginą Abduraimovą. Novak Djoković mówi "pas". Niespodziewana decyzja przed US Open, jest oficjalne potwierdzenie