Magda Linette sprawiła ogromną sensację w Australian Open 2023. Osiągnęła swój życiowy wynik podczas wielkoszlemowego turnieju. Szła jak burza w Melbourne. Polkę zatrzymała dopiero tegoroczna tryumfatorka AO, Aryna Sabalenka. Białorusinka pokonała 30-latkę 6:7, 2:6. Nikt jednak nie mówił w kraju o porażce. Kibice byli zachwyceni występem Linette. Eksperci w samych superlatywach wypowiadali się o jej poczynaniach w Australii. Po zwycięskim meczu z reprezentantką Czech, Karoliną Pliskovą, zagranczne portale pisały o poznaniance jako..."pogromczyni gigantek". Forma, jaką w ostatnim czasie prezentowała 30-latka wpłynęła na jej popularność. Linette zrobiła się bardzo rozpoznawalna. Po turnieju wystąpiła w programie "Dzień Dobry TVN". Opowiedziała o swojej karierze i kontuzji, której doznała kilka lat temu. Poznanianka pochwaliła się fanom, jak wyglądały jej ostatnie dni. Heroiczna postawa mistrza. Grał z kilkucentymetrowym rozdarciem i wygrał! Linette wróciła na chwilę do kraju. Opublikowała zdjęcia z wyjazdu. "Pocztówka z Polski" Po sportowych emocjach w Melbourne przyszedł czas na krótki odpoczynek. Poznanianka przyleciała na kilka dni do ojczyzny. Musiała jednak przyzwyczaić się do zmiany temperatury. Słoneczną Australię zamieniła na zimową Warszawę. W stolicy spadł bowiem śnieg. Nie zapomniała pochwalić się zdjęciami w mediach z krótkiego wypadu. "Pocztówka z Polski"- napisała na Instagramie. Jej wpis robi furorę w internecie. Fani od razu zareagowali na jej post. "Jaka Pani jest cudna.Kibicuję od lat i cieszę się jak dziecko. Wspaniały sukces", "Brawo! Zawsze trzymam kciuki i mocno kibicuję należy się Pani to uznanie i zainteresowanie powodzenia!!", "Kamera ją lubi i widać, że Ona to lubi", "Brawo! Wreszcie ktoś zauważył naszą tenisową wojowniczkę", "Super Kobietka z walką w serduchu", " Aż się serce raduje, gdy widzi się te wszystkie wywiady"- możemy przeczytać w komentarzach. Nowy wpis Linette nie uszedł uwadze innej sportsmence. "Wszyscy jesteśmy mega dumni"- napisała Joanna Jędrzejczyk. Trener Igi Świątek nie owija w bawełnę. Chodzi o następne mecze tenisistki. Brzmi niepokojąco?