Justyna Kowalczyk-Tekieli to jedna z najwybitniejszych sportsmenek w historii polskiego sportu. Jej kariera, pełna spektakularnych sukcesów, na zawsze zapisała się w pamięci kibiców oraz w annałach biegów narciarskich. Choć od zakończenia profesjonalnej kariery minęło już kilka lat, a od największego sukcesu - olimpijskiego złota w Vancouver - dokładnie 15 lat, jej postać wciąż budzi ogromny szacunek i uznanie. Teraz, jako była medalistka olimpijska, Kowalczyk-Tekieli korzysta z przysługującego jej przywileju - emerytury olimpijskiej. Tak dziś wygląda legendarna rywalka Justyny Kowalczyk. Ten szczegół u Marit Bjoergen szokuje Justyna Kowalczyk-Tekieli dostaje emeryturę olimpijską Złoty medal w biegu na 30 kilometrów stylem klasycznym, zdobyty w 2010 roku, był jednym z najważniejszych momentów w karierze Justyny Kowalczyk. Polka nie tylko udowodniła swoją wielką klasę i wytrzymałość, ale też zapisała się w historii jako jedna z nielicznych zawodniczek, które zdominowały ten dystans w najważniejszej imprezie sportowej świata. Nie był to jednak jej jedyny triumf - Kowalczyk aż pięciokrotnie stawała na podium igrzysk olimpijskich, zdobywając w sumie dwa złote, jeden srebrny i dwa brązowe medale. Do tego dochodzą liczne sukcesy w mistrzostwach świata - osiem zdobytych medali - oraz cztery Kryształowe Kule za triumfy w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. To osiągnięcia, które czynią z niej ikonę światowych biegów narciarskich. W uznaniu jej zasług i zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, Justynie Kowalczyk-Tekieli przysługuje tzw. emerytura olimpijska. Jest to świadczenie pieniężne przyznawane każdemu polskiemu medaliście igrzysk po ukończeniu 40. roku życia. Co istotne, wysokość tego świadczenia nie zależy od liczby zdobytych medali, lecz jest ustalana jednakowo dla wszystkich uprawnionych. Od stycznia 2025 roku emerytura olimpijska wynosi 4967,95 zł miesięcznie. Świadczenie to ma charakter specjalny - jest zwolnione z podatków, a także nie podlega składkom na ubezpieczenia społeczne czy zdrowotne. Po zakończeniu kariery w 2019 roku Kowalczyk-Tekieli nie wycofała się z życia sportowego. Wręcz przeciwnie - wciąż pozostała aktywna i startuje w zawodach amatorskich, promując aktywność fizyczną i angażując się w rozwój młodych talentów. Ponadto w latach 2021-2022 pełniła funkcję dyrektora sportowego Polskiego Związku Biathlonu, gdzie dzieliła się swoim doświadczeniem oraz wiedzą z innymi sportowcami. Justyna Kowalczyk-Tekieli w pierwszym wywiadzie od lat. Szczerze po tragicznej śmierci męża