Można wysunąć śmiałą tezę, że Anna Lewandowska rozpoczęła nowe życie po przeprowadzce do Hiszpanii z rodziną. Kobieta szybko zaklimatyzowała się w nowym miejscu i złapała kontakt z popularnymi WAGs "Blaugrany". Żona Roberta od wielu lat propaguje zdrowy styl życia, organizując obozy sportowe, czy prowadząc wspólne treningi ze swoimi podopiecznymi. W Katalonii znalazła jednak nową pasję, jaką jest taniec- bachata. Sportsmenka wielokrotnie prezentowała fanom próbki swoich umiejętności. Co więcej, na lekcje zaczął uczęszczać z nią sam piłkarz Barcelony. "Powoli wsiąkam w klimat hiszpańskiej muzyki i w katalońskie klimaty, które już kocham. Oczywiście, jeszcze dużo pracy przede mną. I know, I know! Ale takie wyzwania to ja uwielbiam! Nie przychodzi mi to łatwo, natomiast najważniejsze, że odkrywam nową pasję i...mężowi się podoba" - dzieliła się wrażeniami po treningu celebrytka. Nie samą bachatą żyje Wag "Dumy Katalonii". Niedawno kobieta wróciła do korzeni i przypomniała sobie o innym sporcie. Kibice znów toną w zachwytach nad dziewczyną Milika. "Wyglądasz obłędnie" Nagranie z Anną Lewandowskiej robi furorę. Trudno oderwać od niej wzrok Żona kapitana reprezentacji Polski miała okazję zmierzyć się z byłym zawodnikiem UFC, Yanem Cabralem. Mężczyzna pochwalił się wspólnym treningiem z celebrytką na swoim Instagramie. Ta nie pozostała mu dłużna i udostępniła filmik na swoim profilu. Trzeba przyznać, że umiejętności sportowe Anny są naprawdę imponujące, a ona z biegiem lat wciąż potrafi "nieźle przyłożyć". Dla Lewandowskiej był to swego rodzaju powrót do starej pasji. Kobieta przez lata trenowała karate, a na swoim koncie ma medale z mistrzostw świata, Europy i Polski. W 2014 roku w imię miłości poświęciła sportową karierę. O sztukach walki celebrytka myślała już jakiś czas temu, kiedy to otrzymała od właściciela KSW, Martina Lewandowskiego propozycję nie do odrzucenia. W podcaście "WojewódzkiKędzierski" wyjaśniła, że rozważała swój debiut w MMA, jednak z tego pomysłu nie był zadowolony napastnik "Barcy". "Mój mąż dowiedział się o tym z prasy i pyta: 'Ania, co ty wyprawiasz? Co to są za artykuły?'. Kiedyś powiedziałam do Roberta, że gdyby nie to, że jestem jego żoną, pewnie wzięłabym udział w takim wydarzeniu" - zdradziła w podcaście. Club Brugge ogłasza Michała Skórasia, a Lech Poznań reaguje. Piękne słowa