Nie ma kibica Manchesteru United, który nie wspominałby ciepło czasów, w których po lewej stronie defensywy biegał Patrice Evra. Dziś, pięć lat po zakończeniu kariery, Francuz ma jednak spore problemy prawno-obyczajowe. Evra skazany na rok więzienia Szokujące wieści przekazali dziennikarze "Le Parisien". Ustalili oni, że Patrice Evra został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. To jednak nie jest aż tak zaskakujące - nieraz piłkarze są na bakier z prawem, zwłaszcza podatkowym. Tym razem powód jest jednak inny, choć również bezpośrednio dotyczący pieniędzy. 43-latek porzucił rodzinę. Mówiąc dokładnie, od 2020 roku nie płaci alimentów na żonę i swoje dzieci. Dług sięga już niemal miliona euro. Poza karą pozbawienia wolności były reprezentant Francji musi zapłacić partnerce za szkody wynikające ze strat moralnych w wysokości 2000 euro i dwa razy tyle za koszty przeprowadzenia procesu. Były piłkarz nie przyznaje się do winy i z miejsca złożył wniosek o odwołanie. Francuz w piłce nożnej widział niemal wszystko Tego typu sytuacja zawsze źle działa na wizerunek osoby publicznej. Prawdą jest jednak, że podczas kariery Evra był prawdziwym ulubieńcem fanów - zwłaszcza tych gromadzących się na Old Trafford. W Manchesterze United spędził niemal osiem lat, sięgając po wszystko, co możliwe, by wymienić tylko Ligę Mistrzów z 2008 roku i pięć mistrzostw Anglii. W 2014 roku Francuz zdecydował się na przenosiny do Juventus FC, gdzie wygrał, między innymi, trzy tytuły Serie A. W schyłkowym etapie kariery bronił też barw Olympique'u Marsylia oraz West Hamu United. Dla reprezentacji narodowej rozegrał 81 spotkań, a jego największym osiągnięciem w barwach "Trójkolorowych" jest wicemistrzostwo Europy z 2016 roku.