Francesco Totti jakiś czas temu ogłosił swoje rozstanie z Ilary Blasi. Teraz jednak były legendarny snajper AS Romy postanowił otworzyć się przed dziennikarzami 'Corriere della Sera' i opowiedzieć o naprawdę intymnych szczegółach rozpadu tego związku. Zobacz: Legendarny piłkarz rozstał się z żoną. Jak twierdzi, robi to pierwszy i ostatni raz. Przekonuje, że ma dość "nieprawdziwych plotek", które jego zdaniem uderzają w jego dzieci i dlatego uznał, że raz a porządnie rozprawi się z tymi pogłoskami opowiadając swoją wersje wydarzeń. - Prawdziwy kryzys zaczął się na przełomie marca i kwietnia zeszłego roku. Ale cierpiałem już od dłuższego czasu. Przeżywałem trudny okres, po pierwsze dlatego, że przeszedłem na piłkarską emeryturę - wskazuje Totti. Natomiast później doszło do tego dramatyczne wydarzenie, które odcisnęło piętno na psychice byłego piłkarza Romy. - Potem nadeszła śmierć mojego ojca, w wyniku COVID-19. Ja też ciężko przechodziłem zakażenie koronawirusem. Jednak mojej żony nie było, gdy jej najbardziej potrzebowałem - oskarża Włoch. Jego wypowiedzi, za wspomnianym włoskim tytułem, przytaczają też inne media, w tym hiszpańska "Marca". - We wrześniu zeszłego roku zaczęły do mnie docierać pogłoski o niewierności mojej żony: patrz, Ilary ma innego - opowiada Totti. - Więcej, niż jednego. Francesco Totti: To mnie doprowadziło do depresji Były reprezentant Włoch zdecydował się sprawdzić telefon partnerki, choć - jak zastrzega - wcześniej tego nie robił: - Zobaczyłem, że jest ta trzecia osoba w jej życiu. Zawodnik przywołał nawet treść wspomnianych wiadomości. "Spotkajmy się w hotelu" - tak brzmieć miała jedna z nich. - To był dowód. To były fakty. To mnie doprowadziło do depresji. Nie mogłem normalnie spać. Udawałem, że nic się nie dzieje, ale byłem jak inny człowiek. Wyszedłem z tego dzięki Noemi - przekonuje Totti. Noemi Bocchi to obecna partnerka Włocha. - Wcześniej spotykaliśmy się tylko jako przyjaciele. Dopiero po Nowym Roku zaczęła się dla nas nowa historia. To Ilary wcześniej spotykała się z innymi mężczyznami - oskarża Totti. Piłkarz jest przekonany, że jego spór z byłą partnerką skończy się w sądzie. Czy to dopiero początek medialnej awantury pomiędzy Tottim i Blasi? Czytaj także: Robert Lewandowski wyraźnie o to poprosił. "Coś więcej, niż futbol"