W czerwcu 2017 roku Boris Becker zaskoczył świat sportu, ogłaszając się bankrutem. Jak się jednak okazało, były tenisista nie ujawnił wtedy wszystkich swoim aktywów. Niemiec wpakował się w niemałe problemy i finalnie trafił przed sąd. W kwietniu 2022 roku udowodniono mu cztery z dwudziestu czterech zarzutów i skazano go na 2,5 roku pozbawienia wolności. Jak informują dziennikarze "Daily Mail", były lider światowego rankingu może już wkrótce wyjść na wolność. Wiadomo już nawet, z jakiego przepisu skorzysta 54-latek, by w te święta zasiąść przy wigilijnym stole z rodziną. Cudowny gest Igi Świątek! Polka wystosowała gorący apel Boris Becker wychodzi z więzienia. Zostanie deportowany do Niemiec Według informacji przekazanych przez brytyjskie media, 54-letni Boris Becker został zatwierdzony do tak zwanego "programu szybkiej ścieżki", który wysyła obcokrajowców popełniających wszelkiego rodzaju przestępstwa na terenie Wielkiej Brytanii do krajów, z których pochodzą. Ma to na celu uwolnienie zasobów w brytyjskich więzieniach. Wszystko wskazuje więc na to, że sześciokrotny zdobywca tytułów wielkoszlemowych wróci do Niemiec jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Becker zostanie deportowany do ojczyzny prawdopodobnie w przyszłym tygodniu. 54-latek choć ostatnie lata spędził mieszkając z Anglii, nie posiada oficjalnie obywatelstwa brytyjskiego. Ostatnie osiem miesięcy były tenisista spędził w HMP Huntercombe w Oxfordshire. Becker wielokrotnie powtarzał, że w Anglii czuje się jak w domu. Niestety, do Wielkiej Brytanii nie będzie mógł wrócić, dopóki jego wyrok nie dobiegnie końca. Hubert Hurkacz zagra w Diriyah Tennis Cup. Terminarz: kiedy mecze? Gdzie oglądać?