Ledwie Sabalenka wygrała US Open, a już takie wieści spływają od niej i jej ukochanego
Aryna Sabalenka po przekonującym zwycięstwie w wielkoszlemowym US Open postanowiła udać się z całą rodziną i swoim ukochanym partnerem Georgiosem Frangulisem na wakacje do Grecji. Białorusinka wypoczywa i ładuje akumulatory na ostatni etap sezonu. W jej mediach społecznościowych zaroiło się od zdjęć. Jedno z nich skomentował jej partner, a sportsmenka nie pozostała mu dłużna.
Triumf Sabalenki w wielkoszlemowym US Open
Aryna Sabalenka to druga najlepsza tenisistka na świecie i wielka rywalka Igi Świątek. Białorusinka dopiero co wygrała wielkoszlemowy turniej US Open w Nowym Jorku pokonując reprezentantkę gospodarzy Jessicę Pegulę 7:5, 7:5.
"Brakuje mi słów. Wiele razy wydawało mi się, że jestem tak blisko wygranej. To było moje marzenie. W końcu zdobyłam to piękne trofeum, to bardzo dużo dla mnie znaczy. [...] To były trudne dwa tygodnie. Wiem, jak ciężko jest przegrać w finale, Jessico. Pokazujesz niesamowity tenis. Jestem więcej niż pewna, że wygrasz wielkiego szlema" - wyznała tuż po zwycięstwie.
Aryna Sabalenka wypoczywa z ukochanym w Grecji
Teraz przyszedł czas na ładowanie akumulatorów i odpoczynek przed finiszem tenisowego sezonu. Najpierw tenisistka pojawiła się na nowojorskim tygodniu mody, a teraz postanowiła oddać się beztrosce podczas wakacji w Grecji.
W mediach społecznościowych Białorusinki nie brakuje relacji z tego wypadu. Najpierw druga rakieta świata dodała zdjęcie zrobione nad brzegiem morza.
"Obudziłam się w raju" — napisała wówczas na Instagramie.
Jak się okazuje Sabalenka nie wypoczywa tam sama. Zabrała do Grecji niemal wszystkich najbliższych. Towarzyszy jej mama, młodsza siostra, a także partner Georgios Frangulis.
Na koniec pięknych greckich wakacji sportsmenka zrobiła podsumowanie swojego krótkiego odpoczynku w Grecji.
Na jej Instagramie pojawiło się wideo złożone z wielu kadrów, na których widać było, że Białorusinka nie tylko opalała się i zwiedzała, ale też dużo trenowała. Nie zabrakło również ujęć z partnerem.
"Pozdrowienia z Grecji" — napisała w opisie nagrania.
W komentarzu pod wideo Georgios Frangulis zamieścił kilka emotikon, w tym czerwone serduszko. Aryna Sabalenka odpowiedziała mu.
"Moja miłość" — napisała.
Życzymy szczęścia!
Zobacz też:
Sport
