Z początkiem roku Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek poinformowali, że żegnają się z "Pytaniem na śniadanie". Podziękowali za współpracę koleżankom i kolegom, miłe słowo skierowali też do widzów. "Dziękujemy Wam za codzienną obecność przed telewizorami. To dzięki Wam program 'Pytanie na Śniadanie' ma sens i jest najchętniej oglądanym programem śniadaniowym w Polsce. Jesteśmy wdzięczni za wszystkie emocje, których nam dostarczacie, za Wasze komentarze i zaangażowanie w nasze tematy" - napisali w oficjalnym oświadczeniu. Rozstanie ze "śniadaniówką" nie oznacza, że drogi Kurzajewskiego i TVP całkiem się rozchodzą. Wciąż pracuje on bowiem dla redakcji sportowej. Prowadził studia przy okazji transmisji z konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich w Polsce oraz mistrzostw świata w lotach na Kulm. Zresztą szef TVP Sport już wcześniej deklarował, że sensacyjnych ruchów względem "Kurzaja" nie będzie. Spokojnie może spać również Przemysław Babiarz. Mimo wszystko Kurzajewskiego, siłą rzeczy, na antenie jest mniej. Utrzymuje on jednak stały kontakt z fanami. Dość aktywnie prowadzi swój profil w mediach społecznościowych. Ostatnio zdawał relację z krótkiego wypadu do Rzymu. Wybrał się tam razem z ukochaną, Katarzyną Cichopek. "Jesteśmy w pięknych miejscach i jest nam tutaj bardzo dobrze" - chwalili się. Ale wszystko, co dobre, szybko się kończy. Para wróciła już do Polski. Nie oznacza to jednak przerwy w relacji z internautami. Niedługo po przyjeździe do domu dziennikarz zamieścił w sieci ważny komunikat. Decyzja TVP ws. Babiarza nadeszła nagle. Niespodziewany zwrot akcji. Szef redakcji wyjaśnia Ważna lekcja od Macieja Kurzajewskiego. Ma radę dla fanów. "Cieszmy się każdym dniem" Maciej Kurzajewski udowadnia, że sportem zajmuje się nie tylko dziennikarsko. Sam aktywnie i regularnie trenuje biegi, przygotowując się zresztą do maratonu. W mediach społecznościowych pochwalił się przebiegniętym dystansem 10 kilometrów. Odległość pokonał w niecałą godzinę. Przy okazji nagrał dla widzów krótkie wideo, w którym podzielił się receptą na szczęśliwe i zdrowe życie. Radził, by "cieszyć się każdym dniem". Nagranie uzupełnił dłuższym opisem z istotnym przekazem. "Często podążając przez życie, skupiamy się na celach do osiągnięcia i problemach do rozwiązania, zapominając o tym, aby zatrzymać się na chwilę i docenić piękno każdego dnia. Nawet w codziennych rutynach i małych chwilach możemy znaleźć powody do radości i wdzięczności. Wystarczy spojrzeć na słońce wschodzące nad horyzontem, posłuchać śpiewu ptaków czy poczuć ciepło przytulającego uścisku bliskiej osoby" - napisał w komunikacie. Zachęcił wszystkich, by znajdowali czas na chwilowe zatrzymanie się w życiowym pędzie i docenienie tego, co się ma. "Nawet jeśli jest to trudne, warto docenić fakt, że mamy kolejny dzień do przeżycia i szansę na nowe doświadczenia i spotkania" - wyjaśnił. A na koniec podsumował: "Życie jest krótkie, więc cieszmy się każdym dniem, jakby był najpiękniejszym prezentem, jaki możemy otrzymać". Zamieszanie w TVP. Kurski nie zamierza milczeć. Ujawnia raport. Redakcja sportowa wmieszana w rewolucję