Igrzyska olimpijskie w Paryżu, bo o nich mowa, były okazją do tego, by monarchia brytyjska po raz kolejny mogła się pokazać. Rodzinę królewską reprezentowały, była olimpijka, księżniczka Anna oraz księżna Zofia. Następca tronu został w domu. Jak się okazało, powodem było zdrowie jego żony. Książę William pokazał się w towarzystwie Davida Beckhama. Mieli jeden cel Książę William nie pojechał na igrzyska olimpijskie Książę William nie pojawił się ani na igrzyskach olimpijskich, ani igrzyskach paralimpijskich w Paryżu. W rozmowie z paralimpijczykami i olimpijczykami w Birtley Community Pool, książę Walii został zapytany o to, czy mógł podziwiać rywalizację sportowców z trybun. Odpowiedź nawiązała do zdrowia księżnej Kate. Okazało się, że powodem jego nieobecności było bezpieczeństwo jego żony. Niedługo przed rozpoczęciem igrzysk olimpijskich następca tronu przeczytał informację sporej liczbie zachorowań na COVID-19. W takim przypadku nie mógł pozwolić sobie na przebywanie na miejscu. Książę William śledził sportowe zmagania "Bardzo chciałem przyjechać, ale muszę powiedzieć, że po przeczytaniu czyjegoś wywiadu na temat COVID-19, zdecydowałem, ponieważ moja żona miała chemioterapię, że nie chcę ryzykować przywiezienia koronawirusa do domu. (...) Ale obejrzeliśmy wszystko. Byliśmy przyklejeni (do ekranu - przyp. red.) każdego dnia" - przekazał książę William. Była gwiazda Barcelony w żałobie. 18-latek zginął w tragicznych okolicznościach Z dnia na dzień sytuacja w domu rodziny królewskiej wygląda coraz lepiej. Księżna Kate poinformowała o oficjalnym zakończeniu chemioterapii i choć wciąż skupia się przede wszystkim na swoim zdrowiu, to nie jest już tak bardzo narażona na kolejne zdrowotne problemy, jak jeszcze kilka tygodni temu.