Książę William załamany po śmierci Diogo Joty i jego brata. Tak pożegnał piłkarzy
Hiszpańskie media w czwartkowy poranek przekazały tragiczne wieści. W wypadku samochodowym w prowincji Zamora zginęli Diogo Jota i jego brat Andre Silva. Wiadomość ta wstrząsnęła całym światem, a od komentarza nie powstrzymał się nawet książę William. Następca brytyjskiego tronu zamieścił w mediach społecznościowych poruszający wpis, w którym pożegnał portugalskich piłkarzy.

Śmierć Diogo Joty i jego brata Andre Silvy wstrząsnęła nie tylko piłkarskim środowiskiem, ale i całym światem. W nocy ze środy na czwartek portugalscy sportowcy zginęli w wypadku samochodowym. Podróżujący autem marki Lamborghini bracia chcieli wyprzedzić pojazd przed nimi, jednak w trakcie manewru w samochodzie Portugalczyków doszło do pęknięcia opony, auto zjechało z drogi i stanęło w płomieniach. 28-latkowi i jego bratu nie udało się opuścić płonącego auta.
Wkrótce potem Liverpool FC, którego barwy Diogo Jota reprezentował przed śmiercią, opublikował krótki komunikat w związku z tragedią. Władze klubu nie ukrywały, że informacja o wypadku 28-letniego piłkarza i jego brata była dla nich prawdziwym wstrząsem.
"Liverpool Football Club jest zdruzgotany tragiczną śmiercią Diogo Joty. Klub został poinformowany, że 28-latek zmarł w wyniku wypadku drogowego w Hiszpanii wraz ze swoim bratem Andre" - czytamy w komunikacie angielskiego klubu.
Wkrótce potem Liverpool zdecydował się zastrzec numer "20", z którym Diogo Jota występował w barwach "The Reds". "Numer "20" zostanie słusznie uwieczniony za jego wkład w zdobycie tytułu przez Liverpool w sezonie 2024/25, 20. w historii klubu, za jego charakterystyczny ruch i zwycięską bramkę przed trybuną The Kop, pieczętującą zwycięstwo w kwietniowych derbach Merseyside, która pozostała wzruszającym ostatnim golem w jego życiu" - przekazano w oficjalnym oświadczeniu.
Książę William przerywa milczenie po tragicznej śmierci Diogo Joty i Andre Silvy
Wobec tragicznej informacji ze świata futbolu nie przeszedł także wielki fan piłki nożnej, książę William. Członek brytyjskiej rodziny królewskiej zamieścił w mediach społecznościowych poruszający wpis, w którym krótko skomentował tragedię, w wyniku której świat futbolu stracił dwie gwiazdy.
"Jako część piłkarskiej rodziny jestem wstrząśnięty wiadomością o odejściu Diogo Joty i jego brata. Myślami jesteśmy z jego rodziną, przyjaciółmi i wszystkimi, którzy go znali" - przekazał następca brytyjskiego tronu za pośrednictwem Insta Stories.

Portal "CNN Portugal" przekazał, że pogrzeb Diogo Joty oraz Andre Silvy ma odbyć się w najbliższą sobotę, a więc 5 lipca, o godzinie 10:00 czasu lokalnego w Sao Cosme - niedaleko Porto. Jeszcze przed rozpoczęciem ceremonii pogrzebowej w kaplicy Zmartwychwstania Pańskiego przy kościele ma odbyć się czuwanie, podczas którego uczczona zostanie pamięć o zmarłych piłkarzach.