Krychowiak ostatni ligowy mecz rozegrał 15 października, bo wtedy też rozgrywki przed mundialem zawiesiła saudyjska Premier League. Nieco ponad tydzień później reprezentant Polski przyjechał do Warszawy i rozpoczął treningi z Legią, by utrzymać się w formie przed zgrupowaniem kadry, które zaczęło się w miniony poniedziałek. Grzegorz Krychowiak sprawnie wbił szpilkę Kubie Wojewódzkiemu 32-latek nie stronił także od aktywności medialnych, w których nie gryzł się za mocno w język, pokazując, że bardzo dobrze czuje się w tej sferze. Krychowiak emanuje sporym dystansem do własnej osoby, co szczególnie uwypukla się w ostatnim czasie, kiedy sporo krytyki spływa na niego za występy w biało-czerwonej koszulce. Tuż przed rozpoczęciem ostatnich przygotowań do mundialu Krychowiak zdecydował się odwiedzić program Kuby Wojewódzkiego i już na samym starcie rozmowy postanowił nie czekać na ruch ze strony prowadzące, a sam jako pierwszy ruszył z humorystycznym dogryzaniem. - O czym my będziemy rozmawiać? Pięć dni temu się widzieliśmy... na piłce się nie znasz (...) Widać, że nie znasz się na sporcie - zaczął rozmowę Krychowiak. W dalszej części rozmowy Wojewódzki wytknął piłkarzowi, że jego decyzja o przejściu do słabej ligi w Arabii Saudyjskiej raczej zwiastuje bliski koniec jego kariery na poważnym poziomie. Krychowiak zripostował broniąc swojej obecnej ligi i zaznaczając, że nie jest ona tak słaba, jak się ją postrzega, bo występują w niej naprawdę dobrzy piłkarze, na czele z Everem Banegą, który jest klubowym kolegą Polaka z Al-Shabab, a w przeszłości obaj występowali wspólnie w Sevilli. Zobacz terminarz mistrzostw świata w Katarze Słowna forma Krychowiaka jest więc całkiem niezła, a szansę na pokazanie swojej dyspozycji na boisku będzie miał w środę 16 listopada, punktualnie o 18:00, kiedy to rozpocznie się mecz Polska - Chile.