Marika Popowicz-Drapała na igrzyskach przeżyła prawdziwy dramat. Chociaż wcześniej razem ze sztafetą mieszaną 4x400 metrów zakwalifikowała się do finałów, doznała kontuzji ścięgna Achillesa, która nie pozwoliła jej na start nie tylko w mikście, ale również w indywidualnych zmaganiach na 400 metrów. Już teraz na pewno polubi Paryż. Natalia Kaczmarek z olimpijskim brązem! Natalia Kaczmarek z brązowym medalem Wielki sukces Natalii Kaczmarek. Polka świetnie spisała się szczególnie na ostatnich metrach, gdzie wyprzedziła reprezentującą Irlandię Rhasidat Adeleke. Udało jej się dobiec jako trzeciej i uzyskać świetny czas 48.98! Co to był za bieg. Tym samym biegaczka zdobyła pierwszy dla Polski medal w lekkoatletyce. Sukces jednego biegacza jest przeżywany nie tylko przez niego, ale całą biegającą reprezentację Polski. Wzruszenie wielu osób było ogromne, ale uchwycić udało się przede wszystkim to Mariki Popowicz-Drapały. Marika Popowicz-Drapała wzruszona Siedząca na trybunach Marika Popowicz-Drapała ogromnie cieszyła się sukcesem swojej koleżankę. Na Natalię Kaczmarek liczyła cała Polska, ale najbardziej jej bliscy i koledzy oraz koleżanki z bieżni. Kiedy Polka zdobyła brązowy medal, Popowicz-Drapała nie tylko klaskała. Na jej twarzy widać było ogromne wzruszenie. Kaczmarek zdobyła medal i w końcu to powiedziała. Wymarzone zwieńczenie igrzysk Można mieć tylko nadzieję, że kontuzjowana biegaczka wróci do formy i sama będzie mogła próbować dalej swoich sił w bieganiu. Jako kibicowskie wsparcie też wykonała wspaniałą pracę.