Pochodząca z Ochotnicy Górnej Polka na finałowych kilometrach była jedną zawodniczką, która była w stanie nawiązać walkę z dominującymi reprezentacjami Włoch i Holandii. Kilkukrotnie atakowała i choć nie zdołała się oderwać od głównej grupy, ostatecznie fetować mogła zdobycie krążka po skutecznym sprince, w którym w teorii... nie miała najmniejszych szans. Niewiadoma zachwycona sukcesem - Wciąż się trzęsę z emocji i pięknych doznań, których doświadczyłam w sobotę - napisała nasza rodaczka na swoim instagramowym profilu, okraszając wpis zdjęciami z fety po zdobyciu medalu. Pod wpisem sukcesu naszej mistrzyni pogratulowała m.in. Maja Włoszczowska - dwukrotna medalistka igrzysk, która w przyszłym tygodniu, po mistrzostwach świata w maratonie MTB zakończy swoją karierę. Wyrazy uznania przesłała też Pauline Ferrand-Prevot, była mistrzyni świata, która jeździła z Niewiadomą w jednej grupie (Canyon//SRAM).TC