Stało się. Klaudia Zwolińska jako pierwsza reprezentantka naszego kraju sięgnęła po medal na XXXIII Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. 25-latka w niedzielę 28 lipca wywalczyła srebro w finale kajakarskiego slalomu K1. Lepsza od naszej kajakarki była jedynie Australijka Jessica Fox, która rywalizację zakończyła z czasem 96.08 - Zwolińska natomiast osiągnęła wynik 97.53. Dla naszego kraju jest to niezwykle ważny moment. Zwolińska bowiem wywalczyła drugi medal olimpijski w historii startu Polaków w tej właśnie dyscyplinie sportu. On dał naszej medalistce turbodoładowanie. Poduszka mogła zadecydować o sukcesie Grzegorz Hedwig trzymał kciuki za Klaudię Zwolińską. Teraz sam powalczy o medal na igrzyskach w Paryżu Występowi 25-letniej sportsmenki z zapartym tchem przyglądał się jej ukochany, Grzegorz Hedwig. "Klaudia jest spokojna, wie, że jest dobra, wie, co ma robić i to zrobiła. (...) Psychicznie wydaje mi się, że jest jedną z najmocniejszych zawodniczek, a od kilku dobrych lat jest w czołówce. Brakowało jej tylko właśnie tego medalu olimpijskiego i już go ma. (...) Bardzo mocno przeżywałem start Klaudii. Nie wiem, czy nie za mocno. Summa summarum dobrze wyszło. (...) 24 lata czekaliśmy na to, żeby był ten medal i w końcu jest" - przyznał w rozmowie z Eurosportem 36-latek. Grzegorz Hedwig do Francji udał się jednak nie tylko po to, aby dopingować swoją ukochaną. Pochodzący z Nowego Sącza mężczyzna bowiem sam wywalczył kwalifikację olimpijską i także powalczy o medal w kajakarstwie górskim. 36-latek wystartuje w półfinale konkurencji C1 w poniedziałek, 29 lipca. Hedwig ma już za sobą kilka imponujących występów na arenach międzynarodowych. Polski gwiazdor w przeszłości zdobył dwa srebrne i jeden brązowy medal podczas mistrzostw Europy. Na swoim koncie ma również kilkanaście medali wywalczonych podczas mistrzostw kraju. Olimpijczyk miłością do sportu zaraził się od matki, Doroty Hedwig. Niegdyś była ona bowiem kajakarką górską i sięgnęła nawet po złoty medal na mistrzostwach świata juniorów. Ukochany Klaudii Zwolińskiej o medal olimpijski powalczy już w poniedziałek 29 lipca. Półfinały z udziałem reprezentanta naszego kraju zaplanowane są na godzinę 15.30. Tuż po nich odbędzie się finał oraz ceremonia wręczenia medali. Poczynania Grzegorza Hedwiga śledzić będzie można na stronie Interii, patrona medialnego Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Wielka radość i łzy polskiej medalistki. Szalone sceny za kulisami igrzysk