Natalija Stevanović przystąpiła do rywalizacji w kwalifikacjach do turnieju WTA 1000 w Guadalajarze. Choć w pierwszym meczu pokonała reprezentantkę Stanów Zjednoczonych Sofię Sewing 6:2, 7:5, to w kolejnym spotkaniu nie pokazała się z dobrej strony. W finale eliminacji Serbka musiała uznać wyższość niżej notowanej Marii Mateas. Na tym jednak nie skończyły się problemy tenisistki. Po rywalizacji na korcie czekała na nią fala obraźliwych komentarzy w sieci. Za pośrednictwem mediów społecznościowych 29-latka opublikowała wiadomości, jakie otrzymała po porażce w rozgrywkach. Okropny pech słynnej rywalki Świątek. Wypadek i przymusowa przerwa gwiazdy Tenisistka ujawniła bolesną prawdę. To zrobili jej kibice po meczu W przypadku Stevanović nie skończyło się jedynie na złośliwych opiniach. Zawodniczka wyznała wprost, że grożono jej nawet śmiercią i gwałtem. Ponadto wyznała, że nie była to pierwsza tego typu sytuacja, jednak tym razem zdecydowanie przekroczono granicę. Niedawno fala hejtu dotknęła również naszego rodaka - Daniela Michalskiego. 23-latek podobnie jak jego "koleżanka po fachu", pokazał wiadomości, jakie otrzymał po porażce w pierwszej rundzie challengerowego turnieju Invest in Szczecin Open. Jego słaba dyspozycja rozwścieczyła kibiców, którzy obstawiają w internecie bukmacherskie zakłady online. "0-40 i przegrałeś breaka!" - brzmi wpis. Kolejne już nie nadają się do cytowania. Z hejtem walczy również nasza najlepsi tenisistka - Iga Świątek. Raszynianka podczas turnieju w Cincinnati namawiała kibiców do refleksji nad swoim zachowaniem w sieci. "Zawsze dajemy z siebie 100 procent. Trochę smucie mnie to, w jaki sposób ja i mój sztab jesteśmy ciągle oceniani" - zdradziła wiceliderka WTA. Polka zdemolowała rywalkę. Koncert w Guadalajarze, Rosjanka już czeka