Partner merytoryczny: Eleven Sports

Już wiadomo, po co Lewandowska znienacka przyleciała do Polski. Doczekała się

Kalendarz biznesowy Anny Lewandowskiej jest niezwykle napięty. Dopiero co otworzyła swoje centrum fitness w Barcelonie, o którym tak długo marzyła, a już przyleciała do Warszawy, by świętować kolejny sukces. W środowy wieczór pojawiła się na gali Marka Roku, gdzie wręczono jej statuetkę.

Anna Lewandowska na gali Marka Roku
Anna Lewandowska na gali Marka Roku/ Mieszko Piętka/AKPA

Anna Lewandowska odebrała statuetkę na gali Marka Roku

Anna Lewandowska zdecydowanie nie próżnuje. Od czasu, gdy zaczęła prowadzić swojego bloga z poradami na temat zdrowego żywienia, wiele się zmieniło w jej życiu. Nie tylko została żoną i mamą, ale też stała się prężną bizneswoman, która obecnie działa już nie tylko na rynku polskim, ale i zagranicznym.

Lewandowska prowadzi kilka firm, a jej najnowszym "dzieckiem" jest centrum fitness, które otworzyła w Barcelonie, gdzie obecnie mieszka. Nie minęło wiele czasu od wielkiego otwarcia, a Anna już spakowała walizki i przyleciała do Polski. Tym razem powód był także biznesowy - w środowy wieczór pojawiła się bowiem na gali Marka Roku, gdzie odebrała statuetkę. Przy okazji, dziękując za wręczenie nagrody i docenienie, wygłosiła krótkie przemówienie.

Lewandowska świętowała u boku wielu innych gwiazd, które tłumnie przybyły na galę, a część z nich także została nagrodzona.

Halkbank Ankara - Saint-Nazaire Volley-Ball Atlantique. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport

Tak prezentowała się na gali

Anna Lewandowska oprócz zamiłowania do sportu i zdrowego stylu życia, znana jest także ze śledzenia modowych trendów. Od czasu do czasu bywa na światowych tygodniach mody i choć na co dzień zwykle nosi sportowe ubrania, to podczas wielkich wyjść zawsze prezentuje się stylowo, mając na sobie ubrania od znanych domów mody.

Na galę Marka Roku Anna Lewandowska wybrała dość skromną kreację. Bizneswoman postawiła na długą sukienkę bez ramion o klasycznym ołówkowym kroju. Do tego dobrała buty w szpic w tym samym kolorze. Lewandowska niemal całkowicie zrezygnowała przy tym z biżuterii, jej szyję zdobił jedynie delikatny łańcuszek. Tym razem postanowiła też nie upinać włosów, a zamiast tego zafundowała sobie luźne fale.

Krótko mówiąc, postawiła na stonowany i bezpieczny outfit, który wpisywał się w dress code wydarzenia.

Anna Lewandowska na gali Marka Roku/ Mieszko Piętka/AKPA
Anna Lewandowska na gali Marka Roku/Baranowski/AKPA
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem