Przez ostatnie dni oczy całego świata katolickiego zwrócone były na Watykan, gdzie odbyło się jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu Kościoła - wybór nowego papieża. W Wielkanocny Poniedziałek bowiem zmarł papież Franciszek, który zaledwie kilka dni później spoczął w Bazylice Santa Maria Maggiore w Rzymie. 7 maja rozpoczęło się konklawe, podczas którego kardynałowie wybrać mieli następcę Argentyńczyka. Po ponad 24 godzinach z komina nad Kaplicą Sykstyńską zaczął ulatniać się biały dym, a tłumy wiernych zebranych na Placu św. Piotra odetchnęły z ulgą. Oznaczało to bowiem, że konklawe dobiegło końca, a wkrótce światu przedstawiony zostanie nowy Biskup Rzymu. Papież z Chicago. Żona Andrzeja Gołoty reaguje. Ma wiadomość dla świata Zbigniew Boniek przemówił po wyborze nowego papieża. Krótko Wybór padł na kardynała Roberta Francisa Prevosta - amerykańskiego duchownego, który przyjął imię Leon XIV. Nowy Ojciec Święty w czwartkowy wieczór pozdrowił wiernych z balkonu Bazyliki św. Piotra, a w sieci zaroiło się od wiadomości. Znane postaci ze świata polityki, show-biznesu oraz sportu zareagowały bowiem na wybór nowego papieża. Od komentarza nie powstrzymał się również Zbigniew Boniek. Ten decyzję kardynałów zebranych na konklawe podsumował krótko. "Viva IL PAPA" - napisał w mediach społecznościowych. W dosłownym tłumaczeniu jego wiadomość oznacza: "Niech żyje Papież". Nieco wcześniej, jeszcze przed rozpoczęciem konklawe, Boniek podzielił się ze swoimi obserwatorami opinią dotyczącą kandydatów do papieskiego urzędu. Wskazał wówczas swojego faworyta - kardynała Matteo Zuppiego. "A ja kibicuję kardynałowi Zuppiemu. Romano e romanista" - pisał za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zuppi, jako duchowny z Rzymu, cieszył się dużym poparciem lokalnym i uchodził za jednego z czołowych kandydatów do objęcia papieskiego urzędu. Tym bardziej interesująca jest postawa Bońka, który mimo że jego "kandydat" nie został wybrany, zareagował z godnością i uznaniem dla nowego papieża. Robert Prevost, urodzony w Chicago w 1955 roku, to postać dobrze znana w watykańskich kręgach. Dwa lata temu został mianowany przez papieża Franciszka prefektem Dykasterii ds. Biskupów - jednego z kluczowych urzędów w strukturze Kościoła, odpowiedzialnego za mianowanie biskupów na całym świecie. Ta dyscyplina skradła serce papieża Leona XIV. Otwarcie przyznał, nie postawił na piłkę nożną