Belmondo chodził do prestiżowej prywatnej szkoły. Jednak bardziej od nauki, wolał sport. Zdecydował się na boks. Stoczył trzy walki amatorskie i dwie zawodowe. Jego kariera nie trwała jednak długo. Zachorował na gruźlicę i musiał porzucić marzenia o karierze sportowej. Wtedy zdecydował się na aktorstwo. Jak się okazało, był to świetny wybór, bo został jednym z najwybitniejszych francuskich aktorów. Zmarł 6 września w wieku 88 lat. MP