Piłkarz Wisły Płock Jakub Rzeźniczak po stracie dziecka próbuje ułożyć sobie życie od nowa. Wraz ze swoją byłą partnerką Magdaleną Stępień musiał pogodzić się ze śmiercią syna Oliwiera, który w lipcu tego roku przegrał walkę z rakiem. W tym trudnym czasie sportowca wspiera jego ukochana, Paulina Nowicka. Para od niedawna dosyć aktywnie udziela się w mediach społecznościowych, czego dowodem są ich wspólne zdjęcia z podróży. Wywołały one sporą krytykę w sieci. Internauci zarzucili Nowickiej, że nie potrafi uszanować żałoby Magdaleny Stępień. "Rzeźnik" szybko odniósł się do całej sprawy i stanął w obronie ukochanej. Teraz kobieta opowiedziała fanom, jak wpłynął na nią hejt, a także zdradziła plany związane z małżeństwem z zawodnikiem Wisły Płock. Michniewicz odpiera zarzuty o powołanie "po znajomości". "Piekarz nawet nie wiedział" Szczere wyznanie Pauliny Nowickiej. Ukochana Rzeźniczaka wspominała o ślubie Nowicka na swoim Instagramie postanowiła odpowiedzieć na liczne pytania, które zadawali jej internauci. Tematy były różne - od trywialnych do mocno prywatnych aspektów z jej życia. Wielu fanów było ciekawych, jak rozwija się jej związek z Rzeźniczakiem. Kobieta bez zastanowienia odpowiedziała, że nadal ''są razem szczęśliwi''. Nie zabrakło również pytań dotyczących planowania wspólnej przyszłości przez zakochanych. Odpowiedź Pauliny była jednoznaczna. Opublikowała wakacyjną fotkę z piłkarzem, którą opatrzyła emotikonami pary młodej. Ukochana Rzeźniczaka wyjawiła również, że chciałaby mieć w przyszłości z nim dzieci. Przy pytaniu o zmarłego Oliwiera przyznała, że niestety nie miała okazji poznać chłopca. W relacji padł również wątek radzenia sobie z krytyką w internecie. W sieci wrze po wywiadzie Ronaldo. "Nie powinni byli go na nowo zatrudniać"