Harry Kane to postać, której chyba nie trzeba przedstawiać żadnemu kibicowi. Kapitan piłkarskiej reprezentacji Anglii po wielu latach występów w barwach Tottenhamu Hotspur opuścił Wyspy Brytyjskie i przeprowadził się do Niemiec, zasilając szeregi Bayernu Monachium. W tak ważnej decyzji piłkarza wspierała jego ukochana - Katie Goodland. To właśnie ona od już wielu lat pozostaje najwierniejszą fanką angielskiego napastnika. Nowe doniesienia w sprawie syna Szczęsnego. Jest tak, jak ludzie myśleli Katie Goodland najwierniejszą fanką Harry'ego Kane'a. Angielka i Anna Lewandowska mają sporo tematów do wspólnych rozmów Harry Kane i Katie Goodland poznali się, gdy mieli zaledwie cztery lata, jednak ich miłosna relacja rozpoczęła się dopiero w szkolnej ławce. Dopiero w wieku 16 lat postanowili oni bowiem spróbować swoich sił jako para i od tamtej pory stali się nierozłączni. W 2017 roku Kane zabrał swoją wybrankę na wakacje i podczas tego wyjazdu wręczył kobiecie pierścionek zaręczynowy. Dwa lata później stanęli na ślubnym kobiercu, o czym dumny pan młody poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych. "W końcu poślubiłem moją najlepszą przyjaciółkę! Kocham Cię" - przekazał wówczas. Małżonkowie wychowują czwórkę dzieci. Ich pierwsza pociecha Ivy Jane przyszła na świat w styczniu 2017 roku, w sierpniu kolejnego roku parze urodziła się kolejna córka, Vivienne Jane. W 2020 roku piłkarz i jego ukochana zostali rodzicami po raz trzeci - wówczas do rodziny dołączył syn Louis Harry. W 2023 roku, tuż po transferze Kane’a do Bayernu Monachium, jego żona urodziła kolejnego syna, któremu nadano imię Henry. Katie Goodland na nudę nie może narzekać. I nie chodzi tu jedynie o wychowywanie czwórki dzieci, ale również o napięty grafik w życiu zawodowym. Podobnie jak Anna Lewandowska, małżonka Harry’ego Kane’a zajmuje się promocją zdrowego stylu życia i jest instruktorką fitness. Gdyby kiedyś doszło do spotkania obu pań, z pewnością miałyby więc one wiele tematów do rozmów. Lewandowska opublikowała wpis i się zaczęło. Błyskawiczna reakcja kibiców