Sergio Ramos to postać doskonale znana fanom futbolu. Hiszpan należy do tej grupy piłkarzy, który nie może pochwalić się najbogatszym CV jeśli chodzi o liczbę klubów, w których barwach występował. Karierę seniorską rozpoczął od podpisania kontraktu z Sevilla Atletico, następnie przeniósł się do Sevilla FC. W 2005 roku został piłkarzem Realu Madryt, z którego odszedł dopiero w 2021 roku, gdy zasilił szeregi Paris Saint-Germain. W 2023 roku ponownie dołączył do Sevilla FC, a jego kontrakt wygasł w czerwcu 2024 roku. Miesiące mijały, a Ramos nie decydował się na negocjacje z jakimkolwiek klubem. Wówczas kibice zaczęli się obawiać, że Hiszpan rozważa zakończenie piłkarskiej kariery. Kilka dni temu stało się jednak jasne, że gwiazdor futbolu nie myśli jeszcze o przejściu na sportową emeryturę. Ogłoszono bowiem, że przyjął on ofertę Rayados de Monterrey i kolejne lata spędzi w Meksyku. Ancelotti już gotowy na wielki hit. Nagle nadszedł cios, kluczowy piłkarz wypada z gry Sergio Ramos w meksykańskiej lidze. Żona nie jest zadowolona Jak się okazuje, nie wszyscy bliscy piłkarza są zadowoleni z jego decyzji. Z przeprowadzki do Ameryki Północnej nie cieszy się małżonka Ramosa, Pilar Rubio. Według doniesień dziennikarza Javiego de Hoyosa gwiazda telewizji nie zamierza przenieść się z mężem do Meksyku i jest już zmęczona przeprowadzkami związanymi z życiem zawodowym jej życiowego partnera. "Ktoś bliski Pilar powiedział mi, że jest zmęczona przeprowadzkami. Pojechała za Ramosem do Paryża (...), następnie do Sewilli, ale tam nie była długo, ponieważ zdecydowała się wyjechać do stolicy Hiszpanii ze względów zawodowych. Teraz Pilar nie zamierza się poddać. Postanowiła zostać w Madrycie z dziećmi. Ona nie może tego dłużej znieść, że znów miałaby się przeprowadzać" - cytują słowa dziennikarza zagraniczne portale. Niemiecki BILD donosi, że Pilar Rubio będzie towarzyszyć mężowi podczas oficjalnej prezentacji w barwach nowego zespołu. Piłkarz, jego małżonka i synowie są już w Meksyku, gdzie dotarli prywatnym odrzutowcem. Beckhamowie z wizytą u rodziny królewskiej. Victoria zadała szyku