Grał w Barcelonie. W Polsce usłyszał srogi wyrok. I to przez Łukaszenkę
Niegdyś znał do cały świat, głównie ze względu na jego grę w barwach Arsenalu i FC Barcelona. A teraz jako banita widnieje na "czarnej liście" MSWiA, mając zakaz wjazdu do Polski. Aleksandr Hleb - bo o nim mowa - został uznany za możliwe źródło "zagrożenia dla bezpieczeństwa" naszego kraju. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wprost oskarżyło go o wspieranie reżimu Aleksandra Łukaszenki, publikując przy tym listę sankcji, jakie na niego spadły

Aleksandr Hleb to urodzony w Mińsku 80-krotny reprezentant Białorusi. W czasie swojej kariery reprezentował wiele klubów, między innymi Stuttgart, Arsenal, Wolfsburg czy BATE Borysów. Największy rozgłos dała mu jednak gra dla Barcelony, do której trafił w 2008 roku właśnie z ekipy "Kanonierów" za 17 mln euro.
Jego pobyt w Katalonii naznaczyły liczne wypożyczenia. Ostatecznie w ciągu 4 lat zanotował ledwie 36 występów w trykocie "Barcy", trafiając do rosyjskiego klubu KS Samara. Karierę zakończył w swojej ojczyźnie, gdzie później oddał się nie tylko działalności piłkarskiej.
Kiedyś piłkarz FC Barcelona, dziś banita w Polsce. Alaksandr Hleb na czarnej liście MSWiA
Głośno o byłym reprezentancie Białorusi zrobiło się w naszym kraju w 2023 roku, gdy trafił na publikowaną przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji listę osób i podmiotów objętych sankcjami. Nazwisko Aleksandra Hleba znalazło się na niej dokładnie 30 maja i figuruje tam aż do dzisiaj.
W uzasadnieniu podanym przez MSWiA Aleksandr Hleb został przedstawiony jako "zwolennik reżimu Aleksandra Łukaszenki", którego wjazd na teren Rzeczypospolitej Polskiej stanowiłby "zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa".
Obywatel Białorusi Aleksandr Hleb to były piłkarz reprezentacji RB w piłce nożnej. Brał udział w wydarzeniach propagandowych, mających na celu wsparcie rządów prezydenta A. Łukaszenki. Z informacji posiadanych przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego wynika, że wjazd i pobyt obywatela Białorusi stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa
- Dotychczasowa aktywność wymienionej osoby sytuuje ją jako zwolennika reżimu Aleksandra Łukaszenki. Taka postawa w obliczu rosyjskich działań wojennych na Ukrainie, wsparcia logistycznego i politycznego udzielonego Moskwie przez władze białoruskie, a także toczonej wobec Rzeczypospolitej wojny hybrydowej stwarza poważne ryzyko prowokacji lub wywołania incydentów skutkujących uszczerbkiem dla pozycji międzynarodowej RP - czytamy dalej.
Nasz resort, ogłaszając swój wyrok, wyszczególnił także środki sankcyjne, które zostały zastosowane wobec Aleksandra Hleba. A są to:
- zamrożenie wszystkich funduszy i zasobów gospodarczych
- zakaz udostępniania osobie wpisanej na listę lub na jej rzecz - bezpośrednio lub pośrednio - jakichkolwiek funduszy lub zasobów gospodarczych
- zakaz świadomego i umyślnego udziału w działaniach, których celem lub skutkiem jest ominięcie środków wskazanych powyżej
- wpis do wykazu cudzoziemców, których pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest niepożądany
Tak Aleksandr Hleb został banitą w naszym kraju i jako jedyny były piłkarz FC Barcelona znalazł się na "czarnej liście" MSWiA. Znaleźć na niej można za to między innymi nazwiska przedstawicieli białoruskiego ministerstwa sportu.












