Marianna Schreiber od jakiegoś czasu próbuje swoich sił w sportach walki. Kobieta nawiązała współpracę z organizacją Clout MMA. I choć nie ukrywa, że treningi sprawiają jej wiele przyjemności, w ostatnim czasie nie mogła skupiać się na ćwiczeniach. Powodem były problemy rodzinne. Na początku marca celebrytka otrzymała dotkliwy cios od męża Łukasza Schreibera. Polityk Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z portale "metropoliabydgoska.pl" zdradził, że jego i partnerki drogi się rozeszły. "Nigdy nie używałem wizerunku rodziny w kampaniach wyborczych, ani teraz, ani 10 lat temu. Uważam, że to nie ma znaczenia. A przy tym wszystkim jest mi... jest to w jakiś sposób trudne dla mnie i przykre, tym bardziej że podjęliśmy decyzję o rozstaniu i rozmawiamy o separacji" - tłumaczył 36-latek. Co ciekawe, o rozpadzie związku gwiazda freak figtów dowiedziała się od... mediów ."Szkoda, że mój mąż postanowił nasze życie intymne skomentować przez gazety - nie jest to chyba najlepsza decyzja w jego życiu. Nie znalazł czasu by powiedzieć mi to w twarz - rozumiem, że to presja związana z wyborami. Ja żadnej decyzji nie podjęłam" - relacjonowała załamana całą sytuacją celebrytka na Instagramie. Mimo osobistego dramatu 31-latka nie zrezygnowała ze swojej działalności w mediach. Choć obecnie skupia się na obowiązkach zawodowych, czujnym okiem obserwowała wyniki wczorajszych wyborów. Jędrzejczyk ujawniła nieznany fakt. Dołączy do FAME? W grze aż 20 mln złotych! Marianna Schreiber nie owijała w bawełnę. Prosto z mostu o sytuacji Łukasza Schreibera Rozpad małżeństwa Schreiberów miał miejsce podczas kampanii wyborczej posła PiS, który starał się o fotel prezydenta Bydgoszczy. Po podliczeniu głosów okazało się, że piastujący to stanowisko od 2010 roku Rafał Bruski (Koalicja Obywatelska) przedłużył swoją kadencję, bowiem nie będzie drugiej tury wyborów prezydenckich. Polityk w pierwszej turze zdobył 53,5 proc. głosów - wynik z oficjalnych danych PKW. Na drugim miejscu znalazł się wspomniany Łukasz Schreiber - 28,72 proc. Celebrytka, która podczas kampanii męża dowiedziała się o rozpadzie jej związku, nie przeszła obojętnie wobec tej informacji i dosadnie skomentowała porażkę mężczyzny w wyborach. "Na pewno przeżywałam i przeżywam to jako kobieta i jako matka. I gdybym miała jeszcze wchodzić w kwestie polityczne odnośnie wyborów i naszej rodziny, to jeszcze bardziej by mi to ciążyło. To, co najcenniejsze w życiu, zostało stracone. I chyba to jest najbardziej bolesne. Sukces ma wielu ojców, porażka jest sierotą. Ja męża zawsze wspierałam w drodze do sukcesu i przy cięższych chwilach. Zawsze trzymałam za niego kciuki" - zaznaczyła Marianna Schreiber. Polak dokonał niemożliwego. Miał zostać pożarty, nerwy do ostatniej chwili