Georgina w Paryżu z dodatkiem wartym fortunę. Jego fanką jest też Sabalenka
Georgina Rodriguez od lat śledzi najnowsze trendy, nie mogło więc zabraknąć jej na Tygodniu Mody w Paryżu. Argentyńska modelka skradła show kilkoma stylizacjami, jednak najwięcej mówi się o akcesorium, który towarzyszył WAG m.in. podczas wizyty w jednej z lokalnych restauracji. Fanką tego typu dodatków jest również Aryna Sabalenka.

Podczas tegorocznego Tygodnia Mody w Paryżu nie mogło zabraknąć Georginy Rodriguez - narzeczonej Cristiano Ronaldo i jednej z najbardziej rozpoznawalnych influencerek świata. Argentyńsko-hiszpańska piękność, która przed laty została wypatrzona przez piłkarza w sklepie Gucci, dziś doskonale odnajduje się w show-biznesie. Udziela się w mediach społecznościowych, bierze udział w kampaniach reklamowych i chętnie pojawia się na prestiżowych wydarzeniach. W Paryżu ponownie udowodniła, że doskonale rozumie język mody.
Georgina jest fanką torebek od Hermes. Pokaźną kolekcją może pochwalić się także Aryna Sabalenka
Rodriguez odwiedziła pokazy największych projektantów - m.in. Valentino, gdzie zachwyciła w eleganckim płaszczu obszytym futerkiem, oraz Elie Saab, gdzie pojawiła się w nietuzinkowej pierzastej kurtce. Na prezentacji nowej kolekcji Balenciagi uwagę zwracał zaś jej imponujący pierścionek. Jednak to, co rozpaliło wyobraźnię paparazzi i obserwatorów, to jej nieskazitelny biały zestaw, w którym została przyłapana podczas opuszczania restauracji La Girafe.
Stylizacja składała się z dopasowanego żakietu i spódnicy, ozdobionych dużymi, złotymi guzikami. Do tego perfekcyjnie dobrane białe szpilki, duże okulary przeciwsłoneczne i element, który przyciągnął największą uwagę - torba Hermes. Nie byle jaka, bo jej wartość na rynku wtórnym sięga nawet 400 tysięcy złotych. Ten luksusowy dodatek idealnie podkreślał charakter całej stylizacji, nadając jej statusu zarezerwowanego dla ikon mody.

Hermes od lat uznawany jest za symbol prestiżu i dobrego smaku. Nie dziwi więc, że Georgina Rodriguez tak chętnie sięga po dodatki tej francuskiej marki. W gronie jej miłośniczek znajduje się również białoruska tenisistka Aryna Sabalenka, jedna z najważniejszych postaci współczesnego sportu. Obecna liderka światowego rankingu kobiecego tenisa także chętnie fotografuje się z legendarnymi torbami Birkin czy Kelly, które w świecie mody uchodzą za inwestycję niemal na wagę złota.











