Już pod koniec zeszłego roku media obiegły dość zaskakujące wieści na temat księżnej Kate. Okazało się, że zaangażowała się ona w... środowisko rugby. Ponad rok temu przejęła obowiązki księcia Harry'ego i została patronką Angielskiego Związku Rugby (RFL). W ramach powinności osobiście jest obecna na najważniejszych meczach reprezentacyjnych. Debiut w nowej roli przypadł na spotkanie Anglia - Papua Nowa Gwinea w ramach Pucharu Świata w Rugby League 2022. Podkreślono, że to historyczna chwila. Był to bowiem pierwszy raz, gdy żona następcy brytyjskiego tronu oficjalnie pojawiła się na trybunach pojedynku rugby. Okazuje się, że teraz księżna powtórzyła "sportową" aktywność. Osobiście kibicowała Anglikom w ich starciu z Argentyną w ramach Pucharu Świata w Rugby na Stade Velodrome w Marsylii. Przy okazji zrobiła pewien wyjątek, o którym rozpisuje się zagraniczna prasa. Afera z księżną Kate i księciem Williamem, ta decyzja to cios. Karol pilnie interweniuje A jednak zrobiła to. Strój księżnej Kate przedmiotem dyskusji Uwagę przyciągnął strój, w jakim na trybunach wystąpiła żona księcia Williama. To jasny komplet od Alexandra McQueena za 11 tysięcy złotych. Do tego dobrała drogocenne, niemal dwukrotnie droższe, diamentowe kolczyki oraz naszyjnik w takiej samej cenie jak garnitur. Miała też ze sobą torebkę w kolorze kości słoniowej. Okazuje się, że przy okazji... złamała jedną z zasad. "Aby obejrzeć mecz Anglii i Argentyny, księżna odstąpiła od często dyskutowanej zasady 'zakazu bieli po Święcie Pracy' [złamanie tej zasady postrzegane jest jako faux paus etykiety - przyp. red.] i założyła piękny, całkowicie biały strój składający się ze spodni z szerokimi nogawkami, wpuszczonej koszuli i jednorzędowej marynarki" - opisuje "Harper's Bazaar", a pozostałe światowe tytuły powtarzają te informacje. Do sieci trafiło nagranie, na którym zarejestrowano reakcję kibiców na ujawnienie obecności księżnej w loży VIP. Przy wsparciu Kate Middleton Anglia wygrała 27:10, a po wszystkim księżna wybrała się do szatni, aby pogratulować zawodnikom i zamienić z nimi kilka słów. Wcześniej Przed ucięła sobie pogawędkę prezydentem RFU Robem Briersem, prezesem France 2023 Jacquesem Rivoalem i prezesem World Rugby Sir Billem Beaumontem. Zresztą w towarzystwie tego ostatniego obejrzała cały pojedynek. "Jestem podekscytowana możliwością bycia tutaj. Szkoda, że nie mogę zostać dłużej" - miała mu powiedzieć. Księżna Kate sprowokowała zgrzyt po finale Wimbledonu. Kibice rozżaleni. "Widać było w transmisji"