Ewa Chodakowska to jedna z najpopularniejszych trenerek fitness w Polsce. "Rywalka" Anny Lewandowskiej prowadzi kompletnie inne życie niż WAG piłkarskiej reprezentacji Polski - dla Anny priorytetem są dzieci, co 36-latka powtarza na każdym kroku. Ewa natomiast nie zdecydowała się na potomstwo i jakiś czas temu ujawniła powód. "Nigdy nie obudziłam się z myślą: chciałabym być mamą. Kiedyś wydawało mi się, że przyjdzie taki dzień, że tego zapragnę, że poczuję, że to jest moja droga. To się jednak nie wydarzyło. (...) Miałam świadomość, że gdy powiem, że decyduję się na bezdzietność i to mój świadomy wybór, to spotkam się z ostracyzmem" - tłumaczyła w rozmowie z "Plejadą". Na brak szczęścia w życiu prywatnym Chodakowska nie może jednak narzekać. We wrześniu 2013 roku stanęła bowiem na ślubnym kobiercu z Lefterisem Kavoukisem. Połączyła ich... miłość do aktywności fizycznej. Małżonek 43-latki jest bowiem trenerem fitness z Grecji. Para nie szczędzi sobie czułości również w mediach społecznościowych, gdzie regularnie pojawiają się ich wspólne zdjęcia i romantyczne wyznania. Tak było i tym razem. Anna Lewandowska szaleje w Dubaju. Z torebką wartą fortunę Ewa Chodakowska złożyła życzenia urodzinowe mężowi. Łzy same cisną się do oczu Z okazji urodzin Lefterisa Kavoukisa Ewa Chodakowska opublikowała w na swoim profilu na Instagramie kompilację zdjęć i nagrań z ukochanym i złożyła mu życzenia. Przy okazji wymieniła rzeczy, za które kocha swojego męża oraz za co jest mu wdzięczna. "Kocham Cię za to, że zawsze wyciągasz pierwszy rękę do zgody, zawsze pytasz mnie o zdanie, zawsze wstajesz na równe nogi i pomagasz szukać tego, czego akurat nie mogę znaleźć, zawsze w podróży masz dla mnie zapasowy t-shirt do spania, zawsze oddajesz mi swoją ładowarkę, zawsze odbierasz telefon ode mnie, nawet kiedy nie możesz rozmawiać, zawsze prawisz mi komplementy, nawet wtedy, kiedy wyglądam jak siedem nieszczęść, zawsze szukasz pozytywów, nawet kiedy sytuacja nie wróży niczego dobrego, zawsze masz coś mądrego do powiedzenia, zawsze potrafisz mnie rozśmieszyć, zawsze - ale to ZAWSZE - robisz wszystko, co w Twojej mocy, żeby mnie uszczęśliwić. Dziękuję Ci za spokój, który wnosisz w każdy mój dzień. Za ciepło, które ogrzewa moje serce. Za siłę, na której mogę się oprzeć, kiedy sama jej nie mam. Za to, że jesteś nie tylko przy mnie, ale i dla mnie. Dziękuję Ci za zaufanie - NIESKOŃCZONE! Za miłość - cichą, cierpliwą, wyrozumiałą, która nie pyta, tylko jest. Mądry, kochany, dobry człowieku. Dziś kończysz 50 lat. Przed Tobą ogrom pięknych chwil, dni pełnych śmiechu, spokoju, spełnienia, MIŁOŚCI. Przy Tobie i z Tobą chce każdy z nich przeżyć. Żyj mi 120 lat! Bądź zdrowy. Bądź szczęśliwy. Kocham Cię najmocniej!" - napisała. Royalsi kochają sport. Mają w rodzinie wicemistrzynię olimpijską