Wielkimi krokami zbliża się impreza, na którą z niecierpliwością czekali wszyscy fani futbolu. Już 14 czerwca w Niemczech rozpoczną się mistrzostwa Europy w piłce nożnej, podczas których 24 drużyny walczyć będą o mistrzowski tytuł i prestiżowe trofeum. W rywalizacji udział brali będą także reprezentanci Polski, którzy bilet do Niemiec wywalczyli dopiero podczas marcowych baraży, pokonując w nich kolejno Estonię i Walię. Wśród krajów, które wezmą udział w tegorocznym europejskim czempionacie, nie zabrakło także Chorwacji. Podopieczni Zlatko Dalicia podczas tej imprezy liczyć będą mogli na wyjątkowe wsparcie. Z trybun wspierać ich będzie bowiem... "miss mundialu". Michał Probierz tuż przed Euro. "Widziałem, jakie stwarza mi to problemy" Ivana Knoll wybiera się na Euro 2024. Będzie kibicować chorwackiej drużynie Ivana Knoll dla fanów futbolu jest postacią doskonale znaną. Na imprezach piłkarskich chorwacka modelka pojawia się od lat, jednak największą popularność zdobyła dopiero podczas ostatnich mistrzostw świata w Katarze. Influencerka postanowiła bowiem wówczas zignorować zasady wprowadzone przez organizatorów odnośnie strojów kobiet na stadionach i na trybunach jednego z obiektów piłkarskich pojawiła się w... mocno wyzywającej stylizacji. Katarczycy nie mieli jednak zamiaru krytykować Chorwatki - wręcz przeciwnie, zachęcali ją, aby ubierała się na mecze tak, jak chce. Ostatecznie została nawet okrzyknięta "miss katarskiego mundialu". 31-latka na krótko przed rozpoczęciem mistrzostw Europy udzieliła wywiadu niemieckiemu "Bildowi" i z dumą ogłosiła, że i tym razem będzie kibicować reprezentacji Chorwacji z trybunach. "10 czerwca przyjeżdżam do Berlina. 15 czerwca Chorwacja zagra z Hiszpanią. Cztery dni później będę w Hamburgu na mecz z Albanią. A następnie 24 czerwca będę w Lipsku na mecz z Włochami. Będę śledzić wszystkie mecze Chorwacji i mam nadzieję, że zostanę w Niemczech do finału..." - przekazała influencerka. Knoll ujawniła, że nie ma jeszcze pomysłów na to, co założy na mecze reprezentacji Chorwacji. Można jednak spodziewać się, że będą to kreacje podobne do tych z mundialu. "Jeszcze nie wiem, co dokładnie założę. Pewnie będę mieć spontaniczne pomysły. Wtedy albo wymyślę coś na szybko, albo przykleję chorwacką flagę do ubrań, które mi się podobają, co zrobiłam w Katarze" - oznajmiła krótko. Chorwaci znaleźli się w grupie B i pierwszej fazie mistrzostw Europy zmierzą się kolejno z Hiszpanią, Albanią i Włochami. "Biało-Czerwoni" natomiast trafili do grupy D, a podczas pierwszej części Euro 2024 zagrają z Holandią, Austrią i Francją. Burza wokół Probierza, a Kulesza odpowiada na zarzuty. "Jak ktoś może się tak o mnie wypowiadać?!"