Federacje freakfightowe mają sposoby, by na swoje gale przyciągnąć jak najgorętsze nazwiska, także sportowców niekoniecznie związanych wcześniej z mieszanymi sztukami walk. Pod koniec września na Fame Friday Arena 2 zadebiutował tyczkarz i medalista mistrzostw świata, Piotr Lisek. Stanął do pojedynku z Dariuszem "Darem Lwem" Kaźmierczukiem, którego zresztą <a href="https://sport.interia.pl/mma/news-piotr-lisek-zadebiutowal-we-freak-fightach-alez-wynik-na-fam,nId,7057844">pewnie pokonał</a>. Wcześniej głośno było o <a href="https://sport.interia.pl/mma/news-nie-maja-watpliwosci-po-walce-bartmana-z-hajto-na-clout-mma-,nId,6947283">innej "sportowej" potyczce</a>, a mianowicie o wygranym przez byłego siatkarza Zbigniewa Bartmana starciu z emerytowanym piłkarzem Tomaszem Hajtą. Teraz kibice zacierają ręce na następny hit, a mianowicie na <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-a-jednak-to-nie-byly-tylko-plotki-o-piotrze-zyle-jest-oficja,nId,7116837">walkę Sławomira Peszki z... Piotrem Żyłą</a>. O tym, że ta na pewno się odbędzie, przed kilkoma tygodniami mówił "Peszkin" w studiu przed Clout MMA. Zdradził, że show spodziewać się można na wiosnę przyszłego roku. To jeszcze nic. W sieci pojawiły się pogłoski, jakoby do wkroczenia w świat sportu i MMA szykowała się... Marianna Schreiber, żona polityka Prawa i Sprawiedliwości, Łukasza Schreibera. Kobieta zdecydowanie reaguje na sugestie. I sporo wyjaśnia. <a href="https://sport.interia.pl/aktualnosci-sportowe/news-tomasz-adamek-wyzwany-na-walke-odwazna-zapowiedz-bylego-mist,nId,7148182">Tomasz Adamek wyzwany na walkę. Odważna zapowiedź byłego mistrza świata</a> Marianna Schreiber na gali MMA? Nie ma tematu. Sama wyjaśnia, dlaczego rozpoczęła treningi "Kiedyś mówiłam, że walki (np. High League) nie są dla kobiet. Dziś - po szkoleniu - zmieniłam zdanie" - oświadczyła na InstaStories kilka miesięcy temu Marianna Schreiber. Po namowach koleżanki kobieta rozpoczęła treningi mieszanych sztuk walki pod okiem Mirosława Oknińskiego, głównego trenera Poland Top Team i założyciela Profesjonalnej Ligi MMA oraz Amatorskiej Ligi MMA. Zapewnia, że współpraca układa się im bardzo dobrze. Pojawiły się sugestie, że być może żona polityka PiS pójdzie o krok dalej i weźmie czynny udział w jednej z gal. Internauci nie ustają w domysłach. A dyskusję rozgrzał jeszcze wpis dziennikarza zajmującego się tematyką MMA, Michała Cichego, opublikowany na platformie X (dawniej Twitter). "Coś mi się wydaje, że Marianna Schreiber w nowym roku zawalczy we freakfightach. Czekacie na ten debiut?" - dopytywał. Odpowiedź Schreiber? Błyskawiczna i bardzo klarowna. "Pani Redaktorze. Szanuję za wyobraźnię. Niemniej jednak, proszę się nie emocjonować. To zbyteczne" - przekazała. Na Instagramie zasygnalizowała jeszcze, że "nie ma tematu" jej walki w oktagonie. Wyjaśniła również, że trenuje dla siebie, a nie po to, by przygotować się do medialnego starcia na gali. Przy okazji opublikowała jeszcze swoje zdjęcie wykonane w Akademii Sportów Walki Wilanów. Zapewniła, że nienawistne komentarze tylko ją wzmocniły i że "nie sprawią, że będzie krępowała się mówić głośno o swoich poglądach i wartościach". <a href="https://sport.interia.pl/mma/news-nagle-pojawil-sie-donald-trump-i-tlum-wpadl-w-euforie-wybuch,nId,7144291">Nagle pojawił się Donald Trump i tłum wpadł w euforię. Wybuch emocji na gali UFC w Madison Square Garden</a>