13 grudnia 2023 roku zaprzysiężono nowy rząd, którego premierem został polityk Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk. Funkcję ministra sportu i turystyki objął wówczas Sławomir Nitras, który nie zamierzał siedzieć bezczynnie i zaledwie kilka dni później spotkał się z Otylią Jędrzejczak - wybitną pływaczką, która od 2021 roku jest prezeską Polskiego Związku Pływackiego. Na jednym spotkaniu się jednak nie skończyło. W ostatnich miesiącach Sławomir Nitras miał pełne ręce roboty. Polityk oznajmił bowiem, że jego priorytetem na kolejne lata będzie rozwój polskiego sportu. Podczas konferencji prasowej w Krakowie zapowiedział on, że na terenie całego kraju zmodernizowane zostaną 293 orliki. Podczas spotkania z mediami 50-latek wyjawił także, że zrobi co w jego mocy, aby Polska organizowała zawody Pucharu Świata we wszystkich konkurencjach w narciarstwie klasycznym. Justyna Kowalczyk-Tekieli reaguje na wpis Sławomira Nitrasa. Zwraca uwagę na jedno Jako minister sportu i turystyki Sławomir Nitras nie zamierza jednak skupić się tylko i wyłącznie na sporcie zawodowym. Polityk chce bowiem zachęcić do uprawiania aktywności fizycznej wszystkich Polaków, w tym przede wszystkim dzieci i młodzież. W środę przedstawiciel Platformy Obywatelskiej opublikował wpis na portalu X, w którym przedstawił swój sposób na walkę z pogarszają się sprawnością fizyczną młodych Polaków. Zdaniem 50-latka, najlepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie testów sprawnościowych, które nauczyciele wychowania fizycznego przeprowadzać będą raz w ciągu roku szkolnego. Pomysł ten nie spodobał się Justynie Kowalczyk-Tekieli. Utytułowana biegaczka narciarska odpowiedziała na wpis ministra sportu i turystyki, zwracając uwagę na bardzo ważną kwestię. "Ocena za progres od początku do końca roku szkolnego. To byłaby pierwsza weryfikacja pracy na lekcjach w-f. Mamy najszybciej tyjącą młodzież w Europie" - napisała. Polacy mają problem z nadwagą i otyłością. Statystyki mówią same za siebie Informacje przekazane przez pięciokrotną medalistkę olimpijską nie są wcale wyssane z palca. Z roku na rok liczba osób zmagających się z otyłością lub nadwagą z naszym kraju rośnie. Według informacji przekazanych w grudniu 2023 roku przed “Business Insider", aż "57 procent Polaków cierpi na otyłość lub nadwagę, z czego połowa to kobiety". Statystyki są jednak znacznie gorsze w przypadku panów - prawie 70 procent dorosłych mężczyzn ma nadwagę, z czego aż 20 procent cierpi na otyłość. Problemy te wynikają głównie z niezdrowych nawyków. Co więcej, w zgodnie z raportem “Atlas otyłości na świecie 2023", który opracowała Światowa Federacja ds. Otyłości, problem ten w Polsce będzie się tylko pogłębiał.