Partner merytoryczny: Eleven Sports

Donald Trump mocno podpadł żonie legendy futbolu. "Co za idiota"

Kiedy stało się jasne, że to Donald Trump wygrał wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych, wiele znanych postaci ze świata show-biznesu nie powstrzymało się od komentarza. Jedni nie kryli swojej radości, inni wprost przeciwnie - mówili o ogromnej rozpaczy. Jakiś czas temu amerykańskiego polityka miała okazję poznać żona Wayne'a Rooneya, Coleen. Jak się jednak okazuje, Brytyjka nie wspomina dobrze tego spotkania. Teraz ujawniła powód.

Coleen Rooney opowiedziała o spotkaniu z Donaldem Trumpem
Coleen Rooney opowiedziała o spotkaniu z Donaldem Trumpem/Brandon Bell/Getty Images, Wiktor Szymanowicz / Anadolu Agency/AFP

Kiedy wiążesz się z piłkarzem, chcąc nie chcąc stajesz się osobą publiczną, której poczynania śledzą media z całego świata. W Polsce największą rozpoznawalnością cieszą się m.in. Anna Lewandowska i Marina Łuczenko-Szczęsna, w Argentynie natomiast portale rozpisują się stale o żonie Leo Messiego, Antonelli Roccuzzo. W Wielkiej Brytanii na nagłówki często trafiają natomiast m.in. Katie Goodland (żona Harry’ego Kane’a), czy Annie Walker, która stara się o zakończenie związku małżeńskiego z Kyleem Walkerem. W ostatnim czasie brytyjskie media przypomniały sobie także o małżonce Wayne’a Rooneya, Coleen Rooney. 

Paulina Czarnota-Bojarska podsumowanie 16. kolejki ekstraklasy. WIDEO/Paulina Czarnota Bojarska/Interia.tv

Coleen Rooney to jedna z najpopularniejszych WAGs piłkarskich w Wielkiej Brytanii. Prezenterka telewizyjna w 2008 roku stanęła na ślubnym kobiercu z Wayne'em Rooneyem i od tamtej pory jest bacznie obserwowana przez dziennikarzy i kibiców z całego świata. Jako jedna z niewielu drugich połówek gwiazd futbolu 38-latka kilka lat temu miała okazję gościć w Białym Domu. Wówczas, warto zaznaczyć, głową Stanów Zjednoczonych był Donald Trump. Kobieta jednak nie wspomina najlepiej spotkania z byłym, a zarazem przyszłym prezydentem, który w styczniu powróci do pełnienia funkcji, którą po raz pierwszy sprawował w latach 2017-2021. 

Żona Wayne’a Rooneya wróciła wspomnieniami do grudnia 2018 roku i opowiedziała o kulisach spotkania z Donaldem Trumpem w reality show "I'm a celebrity... Get me out of here". "Kiedy mieszkaliśmy w Ameryce, zostaliśmy zaproszeni do Białego Domu na Boże Narodzenie i poszliśmy spotkać się z Donaldem Trumpem. Weszliśmy i zrobiliśmy sobie oficjalne zdjęcie przed choinką. Potem usłyszałam, jak Donald Trump mówił do swojego syna: Widzisz? Mówiłem, wszyscy piłkarze mają ładne dziewczyny". Pomyślałam sobie: Co za idiota" - ujawniła 38-latka. 

Wayne Rooney, warto przypomnieć, w tamtym czasie reprezentował barwy klubu D.C. United. Stany Zjednoczone opuścił kilka miesięcy później, a następnie grał jeszcze w szeregach Derby County. W styczniu 2021 roku Rooney podpisał stały kontrakt menedżerski z Derby County, kończąc tym samym karierę piłkarską. W kolejnych latach był jeszcze trenerem D.C. United i Birmingham City.

/INTERIA.PL/interia

"As Sportu 2024". Wybierz z nami finałową 16 plebiscytu

Coleen Rooney i Wayne Rooney/Wiktor Szymanowicz/Anadolu Agency/AFP
Coleen Rooney/Daniel Leal/AFP
Donald Trump/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem