Całkiem niedawno, 22 kwietnia, Donald Tusk skończył 65 lat, co oznacza, że wszedł w wiek emerytalny. Postanowił uczcić to... na sportowo. Jak sam poinformował w mediach społecznościowych, wziął udział w pierwszym w swoim życiu maratonie. Przebiegł nieco ponad 42 kilometry, a filmikiem dokumentującym zdarzenie podzielił się na Instagramie. Przy okazji pochwalił się, że dystans przebiegł w czasie krótszym niż 6 godzin. Były premier postanowił pójść za ciosem. 3 maja wziął udział w Poznańskim Biegu Konstytucji. To impreza organizowana z okazji Narodowego Święta Konstytucji. Do sieci trafiły teraz zdjęcia. Żona rosyjskiego oligarchy obnaża plany dygnitarzy. Tak chcieli się ratować Donald Tusk wytłumaczył, dlaczego wziął udział w Poznańskim Biegu Konstytucji Zanim polityk przebrał się w garnitur i odbył wystąpienie na Placu Wolności w Poznaniu, pod nadzorem ochrony i w towarzystwie uczestników przebiegł 5-kilometrowy dystans nad Jeziorem Strzeszyńskim. "Poznań. 5 km na rozgrzewkę przed dzisiejszym spotkaniem na placu Wolności. Zaczynamy o 12:00. Zapraszam!" - zapowiadał wcześniej na Facebooku. Przy okazji wyjaśnił, dlaczego zdecydował się na start w biegu. Okazuje się, że to... na prośbę matek. "Zaprosili mnie rodzice, którzy tak twardo walczyli o prawa swoich dzieci, jeśli chodzi o urlop macierzyński. Umówiliśmy się, na znak pełnej zgody, że możemy wspólnie pobiec i pomaszerować w biegu" - tłumaczył. Przed fotoreporterami pozował z okolicznościowym medalem. Abramowicz niemal na dnie, nie płaci rachunków. Do akcji wkracza była żona