Partner merytoryczny: Eleven Sports

Czesi zaskoczyli przed igrzyskami olimpijskimi. O ich strojach będzie głośno. 'Wyglądają jak wieśniacy"

Letnie Igrzyska Olimpijskie zbliżają się wielkimi krokami. Już za kilka tygodni do Paryża zjadą zawodnicy z całego świata. Na ceremonii otwarcia rozgrywek pojawi się między innymi reprezentacja Czech. Media ujawniły, w jakich strojach ubrani będą tego dnia ich przedstawiciele. Bez wątpienia nasi rodacy będą wyróżniali się w tłumnie. W sprawie stylizacji wypowiedział się sam projektant Jan Cerny. 

Czesi ujawnili, w jakich strojach pokażą się ich reprezentanci na ceremonii dekoracyjnej igrzysk olimpijskich
Czesi ujawnili, w jakich strojach pokażą się ich reprezentanci na ceremonii dekoracyjnej igrzysk olimpijskich / Andrea Savorani Neri/NurPhoto/ X @/vaclav_silpoch/Getty Images
partner merytoryczny

Zaraz po zakończeniu mistrzostw Europy w piłce nożnej w Niemczech, oczy całego sportowego świata zwrócą się w kierunku Paryża. W stolicy Francji 26 lipca rozpoczną się bowiem Letnie Igrzyska Olimpijskie. O medale będą walczyli reprezentanci Polski, którzy przez kilka tygodni będę prezentowali się na zawodach w wyjątkowych kreacjach. Nowe stroje olimpijskie naszej kadry na Paryż 2024 zostały przedstawione w stolicy Francji w drugiej połowie kwietnia. Wydarzenie odbyło się w hali Adidas Arena, a miejscu pojawili: Anita Włodarczyk Aleksander Śliwka i Łukasz Kaczmarek i Julia Piotrowska.

Jak za każdym razem stylizacje wywołały poruszenie w sieci. Reakcje internautów były różne. Zapewne głośno będzie też o naszych sąsiadach.

Ostatnie poprawki w Paryżu. Emocje na igrzyskach olimpijskich coraz bliżej. WIDEO/QUENTIN TYBERGHIENAFPTVAFP/AFP

Czesi odkryli karty. W takich strojach pokażą się sportowcy na igrzyskach olimpijskich

Reprezentacja Czech zapewne zrobi furorę na ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich. A wszystko przez długie kremowo-niebieskie płaszcze z czerwonymi detalami. Ich cechą charakterystyczną są właśnie niebieskie "plamki", które przykuwają wzrok.

Kiedy Czeski Komitet Olimpijski zwrócił się do mnie z propozycją stworzenia kolekcji wpisów, powiedziałem, że wiem, co chcę robić. Ale oczywiście w ogóle nie wiedziałem, bo takie zadanie wcale nie jest proste

~ wyznał prosto z mostu projektant Jan Cerny, cytowany przez portal ''idnes.cz''

Następnie zdradził, skąd wziął się u niego pomysł na wspomniane płaszcze. "Naprawdę noszą go wszyscy. To była jedna z trzech rzeczy, które chciałem zaprezentować w kolekcji. Łączenie Republiki Czeskiej z Francją (...) Drugą rzeczą była czeska duma, którą reprezentuje trójkolorowy, którego kolory są w jakiś sposób przesunięte, a także te symbole, znaczki" - ogłosił. 

"Myślę, że design czy jakaś sztuka i sport rzadko spotykają się w człowieku, więc i ze mną tak jest. Zawsze się śmiałem, że prawdopodobnie nie dostanę się na igrzyska olimpijskie, a teraz mi się udało" - wyznał mężczyzna.

Projektant dodał również, że w całym procesie nie było żadnych ograniczeń ze strony Komitetu Olimpijskiego.

Jak można się było spodziewać, stroje jeszcze przed rozpoczęciem igrzysk wywołały dyskusje. Głos w mediach zabrała znana projektantka w kraju, która  stworzyła kolekcję na ostatnie Letnie Igrzyska Olimpijskie 2021 w Tokio.  

"Płaszcz z pewnością przyciąga wzrok, jest modny, ma w sobie energię i młodość zarówno sportowca, jak i autora. Czy to szlafrok? Nasza publiczność jest w tym zakresie niezawodnym źródłem kreatywności i pomysłów. Niektórzy na kolekcję reagowali: 'Wyglądają jak wieśniacy' - mówiła Zuzana Osako.

Następnie kobieta dobitnie wypowiedziała się w spawie twórczości kolegi po fachu, którego kreacje założą nasi sąsiedzi w Paryżu. "To dzieło sztuki i kultury, a nie klauzurowe dzieło czy najnowsza kolekcja z tygodnia mody. Chociaż to właśnie w prezentacji Jana Cernego jest to bardzo modna kolekcja, a to ze względu na to, kim jest i jaka jest jego twórczość" - zaznaczyła. 

IO Paryż 2024/AFP
Katastrofa przed IO. Smutny upadek, tak źle jeszcze nie było/MAURIZIO ORLANDOHans LucasHans Lucas via AFP/AFP
Logo IO w Paryżu na siedzibie komitetu organizacyjnego/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem