Cristiano Ronaldo został oskarżony o gwałt w 2018 roku. Wówczas modelka Kathryn Mayorga zarzuciłam mu, że piłkarz dopuścił się na niej niedozwolonego czynu w hotelu w Las Vegas w 2009 roku. Co jakiś czas na nowo sprawa wychodzi na nowo, choć gwiazdor Juventusu Turyn wiele razy zaprzeczał oskarżeniom i dementował plotki dotyczące domniemanego gwałtu. "Stanowczo zaprzeczam oskarżeniom skierowanym w moją osobę. Gwałt to okropna zbrodnia, która przeciwna temu, jaki jestem i w co wierzę" - mówił wówczas piłkarz. Cristiano Ronaldo może zapłacić miliony Teraz okazuje się, że modelka chce otrzymać 65 milionów euro odszkodowania. Jak pisze brytyjski "The Mirror", tak wynika z dokumentów sądowych. W mediach mówiło się o tym, że pierwotnie kobieta zawarła z piłkarzem ugodę. Ten miał jej zapłacić ponad 370 tysięcy dolarów za to, aby modelka nie zgłaszała sprawy na policję. Mayorga wniosła akt oskarżenia do sądu zdecydowanie później, ale następnie został on wycofany. Teraz znów o sprawie zrobiło się głośno, a kobieta miała stworzyć listę 60 świadków, którzy pomogą jej dopiąć celu. Zobacz skróty półfinałowych spotkań LM Sprawdź teraz! Łączna kwota pożądanego odszkodowania jest według kobiety podzielona na trzy części. Pierwsza za ból i cierpienie, druga za ból i cierpienie, które może ją spotkać w przyszłości, a kolejna ma być odszkodowaniem karnym. A