Rihanna na jakiś czas odłożyła karierę muzyczną na dalszy plan. W ostatnich latach barbadoska gwiazda skupiała się m.in. na rozwijaniu swojej firmy produkującej kosmetyki czy swojej kariery w branży modowej. Wiele zmian zaszło również w życiu prywatnym artystki. W maju ubiegłego roku 34-latka i jej partner ASAP Rocky zostali rodzicami. Po ponad siedmiu latach przerwy od występów przed publicznością, Rihanna powróci na scenę podczas Super Bowl Halftime Show. 9 lutego, na kilka dni przed starciem Kansas City Chiefs i Philadelphia Eagles wokalistka zorganizowała konferencję prasową. Dziennikarze mieli nadzieję, że uda im się wyciągnąć nowe informacje na temat występu Rihanny. Padły m.in. pytania o to, kto będzie towarzyszył piosenkarce na scenie, jakie piosenki będzie można usłyszeć podczas show, oraz komentarze na temat odwołania występu cztery lata temu. Niestety, że żadne z tych pytań gwiazda nie udzieliła odpowiedzi. Zdradziła jednak co nieco na temat show, który przygotowała. "Najpiękniejsza piłkarka świata" krytykuje swoich kibiców. Ma ważny powód Rihanna wystąpi w przerwie Super Bowl. Artystka zdradza szczegóły Rihanna przyznała, że ciężko było jej wybrać utwory, które zaśpiewa podczas przerwy Super Bowl. Całe show trwać będzie jedynie 13 minut, a kariera muzyczna ikony popu obejmuje osiem albumów i aż 17 lat działania w branży. Kobieta dodała też, że podczas występu na scenie, duży nacisk położy na to, by podkreślić swoje pochodzenie i kulturę karaibską. Jakie piosenki usłyszymy zatem podczas Super Bowl Halftime Show? Artystka zdradziła, że... możemy spodziewać się po niej wszystkiego. "Czuję się otwarta na eksplorację, odkrywanie, tworzenie rzeczy, które są nowe, rzeczy, które są różne, rzeczy, które są nie tak, dziwne. Dlatego ten występ może nie mieć sensu dla moich fanów... Chcę się tylko bawić muzyką" - podsumowała. Prawniczka domniemanej ofiary Alvesa protestuje! Boi się jego ucieczki