Córka Adama Małysza rzadko pokazuje męża. Teraz zrobiła wyjątek, powód był jeden
Karolina Małysz dorastała na oczach całej Polski, co z pewnością nie było łatwe. Być może to z tego powodu od lat skrzętnie chroni dostępu do swego życia prywatnego. Czasami jednak córka Adama i Izabeli Małyszów robi wyjątek od reguły. Tak też było ostatnio, gdy zdecydowała się pokazać męża, co czyni bardzo rzadko. Jak sama wprost ogłosiła, powód był jeden.
Adam Małysz i jego żona Izabela na każdym kroku podkreślają, jak dumni są ze swej jedynaczki. Na szczęście w życiu Karoliny wszystko pięknie się układa. Spora w tym zasługa także jej ukochanego Kamila, którego poślubiła w 2021 roku.
Ślub córki Małysza był sporym wydarzeniem
Ceremonia była utrzymywana w wielkiej tajemnicy, choć i tak nastąpił "przeciek do mediów", o czym opowiadała sama Małyszówna.
"Do samego końca staraliśmy się w tajemnicy trzymać datę i miejsce. Każdy, kto dostał zaproszenie, był proszony o to, by utrzymać to w tajemnicy. Dwa tygodnie przed ślubem krążyły plotki po Wiśle o naszym ślubie, ale na szczęście były one różne. Nie były do końca prawdziwe i to mnie podtrzymywało na duchu. W dniu ślubu mieliśmy już jednak paparazzi pod oknami. Na szczęście uszanowali sam ślub" - wyznała w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Wybranek Karoliny ma także świetne relacje z teściami, szczególnie mama Iza ma do zięcia ogromną słabość.
Jakiś czas temu uwagę zwróciło chociażby zdjęcie Małyszowej, na którym pozowała wraz z córką i jej mężem. Wówczas wprost nazwała zięcia swoim dzieckiem!
"Z dziećmi (czytaj: dzieckami)" - podpisała rodzinną fotkę.
"To pięknie, że tak miło Pani pisze o zięciu" ,"Gratuluję tak wspaniałej relacji z zięciem. Pisanie o mężu córki jako swoim dziecku tak wiele mówi o pani jako teściowej" - pisali jej fani.
Dzięki temu ludzie mogli zobaczyć, jak wygląda obecnie Kamil, bo sam mało udziela się w social mediach. Karolina też niemal go nie pokazuje, choć prowadzą razem chociażby instagramowy profil o podróżach. Na ogół jednak zamieszczają tam zdjęcia odwiedzanych miejsc albo Małyszówna pozuje sama.
Karolina Małysz w końcu pokazała męża po dłuższej przerwie. Nawet nie kryje, z jakiego powodu
Teraz nastąpił jednak niespodziewany zwrot i córka słynnego skoczka postanowiła zrobić wyjątek.
Jak wprost wyznała, miała jeden powód - chciała wzbogacić kontent tworzony w social mediach wraz z mężem.
"Pamiątkowe selfie z trasy Mostar —> Primošten. Ostatnio mniej tu trochę naszych facjatek, więc wrzucamy dla urozmaicenia feedu. W tym poście: brak informacji praktycznych, brak polecajek, brak ładnych widoczków. Jest tylko: Karolina za kierownicą (stoimy na parkingu!), Kamil latający dronem przez szyberdach naszego fiacika 500, wypożyczonego od mamy Izabeli, ładne światło zachodzącego słońca nad Bośnią. Pozdrawiamy serdecznie i życzymy miłego dnia" - ogłosiła Karolina pod wspólnym od dawna zdjęciem z Kamilem.
Post niemal natychmiast polajkowała mama Izabela i oczywiście setki fanów podróżniczego profilu Karoliny i jej wybranka.
