Zofia Zborowska i Andrzej Wrona są małżeństwem już od pięciu lat. Para doczekała się dwóch córek Jaśminy i Nadziei. Żona byłego siatkarza reprezentacji Polski jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Aktorka dzieli się ze swoim fanami tymi lepszymi i gorszymi chwilami. W ostatnim czasie więcej było tych gorzkich momentów. Celebrytka kilka dni temu przekazała smutne wieści. Po trzynastu wspólnych latach odeszła ukochana suczka Zborowskiej i Wrony Wiesia, która w ostatnim czasie ciężko chorowała. Tajemnicze słowa żony Andrzeja Wrony. Nagle przekazała "Byłaś absolutnie wyjątkowa. Nie wiem, ile dokładnie lat przeżyłaś… 13?14? Ale to były wspaniałe lata przepełnione ogromem radości, zabawy i miłości. Dziękuję, Ciputku, że mogłam Cię kochać i być Twoją psią Mamą tyle lat. Na zawsze zostaniesz w naszych sercach. Kawałek mnie umarł dziś razem z Tobą" - pożegnała ukochanego psa żona Andrzeja Wrony. Całe szczęście nawet po ciężkich doświadczeniach w końcu wychodzi słońce. Na Instagramie córki Wiktora Zborowskiego i Marii Winiarskiej pojawił się właśnie nowy o wiele bardziej optymistyczny, ale też tajemniczy post. Celebrytka wrzuciła fotkę ze swoim mężem oraz drugim adoptowanym pieskiem Krysią. "Mamy dla Was zagadkę! Gotowi? Uwaga: Ostatni miesiąc był bardzo trudny… Absolutny brak snu i bardzo dużo stresu… Co w takiej sytuacji robią wykończeni psychicznie i fizycznie Zosia i Andrzej? Zwycięzca dostanie talon na balon oraz kodzika na lodzika" - ogłosiła w mediach społecznościowych. Fani od razu zaczęli snuć domysły... „Adoptują kolejnego pieska?”; „Adoptują pieseczka, bo to lekarstwo na smutki!”; „Ja bym obstawiała REMONT!”. Niecierpliwie czekamy na rozwiązanie tej zagadki. Zobacz też: Andrzej Wrona wprost o gwieździe kadry Nikoli Grbicia. "Najlepszy na świecie" Niespodziewany zwrot akcji ws. żony Andrzeja Wrony. Zborowska oficjalnie potwierdziła, koniec domysłów