Kibice futbolu już zacierają ręce. 21 czerwca na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędzie się wyjątkowy mecz Polska - Brazylia, w którym udział wezmą legendarne postaci ze świata piłki nożnej. Na boisku w akcji zobaczymy m.in. Ronaldinho. Mówi się, że podczas tego spotkania na ławkę trenerską wróci Adam Nawałka, a więc selekcjoner reprezentacji Polski w latach 2013-2018. Fani futbolu także mają szansę wystąpić w meczu. Aby spełnić takie marzenie trzeba jednak głęboko sięgnąć do kieszeni. Jak donosi portal WP SportoweFakty, za taką dziesięciominutową przyjemność zapłacić trzeba bowiem 50 tys. złotych. Zieliński zmarnował wielką szansę. Mistrzowie Włoch tym razem bezwzględni Mateusz Ziółko wystąpi przed legendarnym Ronaldinho. "Wybitna przyjemność" Legendarne postaci ze świata brazylijskiego i polskiego futbolu w Chorzowie pojawią się znacznie wcześniej niż 21 czerwca. W przeddzień meczu odbędzie się uroczysta kolacja, podczas której zorganizowany zostanie specjalny koncert. Udział w nim wezmą znane i lubiane postaci z polskiej branży muzycznej, w tym m.in. znany z programów “Mam Talent" i “Twoja Twarz Brzmi Znajomo" Mateusz Ziółko. Artysta potwierdził już swoją obecność na koncercie za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Informacja jest gruba, więc trzymajcie się. 21 czerwca do Polski przyjedzie wielki Ronaldinho. Będzie grał w reprezentacji Brazylii wspólnie z legendami brazylijskiego futbolu przeciwko naszej reprezentacji. Dzień wcześniej będę miał wybitną przyjemność zagrać koncert podczas kolacji. No grubiej już nie można" - przekazał muzyk. Mateusz Ziółko to właściciel jednego z najbardziej rozpoznawalnych głosów w Polsce. Muzyk w przeszłości wielokrotnie porównywany był do absolutnych legend muzycznych, takich jak Freddie Mercury z zespołu Queen czy Klaus Meine z zespołu Scorpions. Nic więc dziwnego, że na tak ważne wydarzenie organizatorzy zaprosili właśnie jego. Życie Dody zagrożone? Bliscy artystki nie kryją niepokoju