Roland Garros urodził się 6 października 1888 roku w Saint-Denis na francuskiej wyspie Reunion. W młodości mocno interesował się muzyką. Ba, marzył nawet, by w przyszłości zostać pianistą. Los jednak przygotował dla niego zupełnie inny plan. Przełomem okazał się moment, gdy jako 21-latek obejrzał pokazy lotnicze. Od tamtej chwili lotnictwo całkowicie go pochłonęło. W krótkim czasie zyskał reputację jednego z najbardziej utalentowanych pilotów swojej epoki. Już przed wybuchem I wojny światowej dokonywał spektakularnych wyczynów - największym z nich był pierwszy w historii przelot nad Morzem Śródziemnym, którego dokonał we wrześniu 1913 roku. Z chwilą wybuchu wojny Garros nie wahał się ani chwili i wstąpił do francuskiego lotnictwa wojskowego. Szybko zasłynął nie tylko odwagą, ale i innowacyjnością. Wymyślił on bowiem sposób montowania karabinu maszynowego na kadłubie samolotu tak, by mógł on strzelać przez śmigło. Ta rewolucyjna koncepcja dała Francuzom przewagę w powietrznych walkach - sam Garros zestrzelił w ten sposób cztery niemieckie samoloty. Jego szczęście nie trwało jednak długo. W kwietniu 1915 roku został zestrzelony i zmuszony do lądowania po niemieckiej stronie. Trafił do niewoli, z której zdołał uciec dopiero po ponad trzech latach. Po powrocie do Francji nie wahał się ani chwili i ponownie wrócił na front, mimo wyczerpania i pogarszającego się zdrowia. Niestety, jego powrót okazał się tragiczny. 5 października 1918 roku, na dzień przed swoimi 30. urodzinami, Roland Garros zginął podczas walk powietrznych nad Vouziers w Ardenach. Pracowała ze Świątek i Abramowicz, a teraz ujawnia. Szokujące, co się działo w teamie Kolega z czasów szkolnych oddał hołd Rolandowi Garrosowi Historia Garrosa została upamiętniona nie tylko przez historyków wojskowości. W 1927 roku, po zwycięstwie Francji w Pucharze Davisa, zapadła decyzja o budowie nowego stadionu tenisowego w Paryżu. Prezydent klubu Stade Francais, Emile Lesueur - dawny szkolny kolega Garrosa - zgodził się udostępnić teren pod budowę pod warunkiem, że obiekt zostanie nazwany imieniem jego tragicznie zmarłego przyjaciela. Tak też się stało - nowy kompleks nazwano Stade Roland Garros, a z czasem także całe mistrzostwa przyjęły tę nazwę. Choć Roland Garros nigdy nie grał w tenisa - zdarzało mu się natomiast grać w rugby - jego nazwisko dziś zna każdy fan tej dyscypliny. Upamiętniony jako bohater wojenny, pionier lotnictwa i innowator, stał się nieoczekiwanym patronem jednej z największych sportowych imprez świata. Rozsławił męskiego tenisa. Jego wykształcenie może zaskoczyć