Były szef TVP Sport ostro o tym, co działo się w stacji na Euro 2024: "Amatorka" Marek Szkolnikowski nie szczędził ostrych słów wobec swojego byłego pracodawcy, czyli TVP Sport. Wszystko przez to, że widzowie TVP i TVP Sport nie mieli możliwości zobaczenia łączonej transmisji ze spotkań Szwajcaria-Niemcy i Szkocja-Węgry. Czarę goryczy przelały też problemy z transmisją meczu reprezentacji Polski na Euro 2024. Choć nasza drużyna jako pierwsza odpadła z eliminacji, to emocje, które towarzyszyły podczas rozgrywki i transmisji, wciąż są żywe. Były szef TVP Sport określił takie działania w prosty sposób: "Amatorka". Marek Szkolnikowski najpierw odszedł z TVP, a teraz wbija szpilę stacji Podczas meczu Polska-Austria były problemy z transmisją meczu na stronie sport.tvp.pl, co uniemożliwiało płynne oglądanie zmagań Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego. Kibice nie kryli zdenerwowania, a TVP tłumaczyła, że doszło do ataku hakerskiego typu DDoS. "Przepraszamy za kłopoty techniczne związane z przekazem meczu Polska - Austria w internecie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że po raz kolejny infrastruktura stron internetowych TVP została poddana atakowi DDoS" - przekazano wówczas w komunikacie od TVP. Na takie informacje zareagował były szef stacji TVP Sport, Marek Szkolnikowski: "Kto jeszcze brał udział w zaawansowanym ataku cybernetycznym zwanym w światku hakerów atakiem ddos? Wpisujcie miasta!" - naśmiewał się wówczas Szkolnikowski w serwisie "X". Były szef TVP Sport krytykuje stację: "Amatorka" To jednak nie koniec. Z publicznego nadawcy postanowił też zadrwić ze względu na brak łączonych transmisji z multiligi. "Brak transmisji łączonej to niestety totalna amatorka... zawsze dawaliśmy całe mecze równolegle w TVP1 i TVP2, a multiligę w TVP Sport. Na tym polega optymalna eksploatacja praw i oferta 360 stopni dla każdego widza" - napisał Marek Szkolnikowski w mediach społecznościowych' Jeden z internautów zarzucił Szolnikowskiemu, że najzwyczajniej w świecie się czepia. Ten nie został obojętny i również odpisał, że obecnie, jako podatnik ma prawo wymagać. "Nikogo nie grilluję, jestem widzem przyzwyczajonym do wysokiego standardu, a jednocześnie podatnikiem" - dodał były szef TVP. Marek Szkolnikowski był związany z TVP przez 16 lat, aż 7 z nich był dyrektorem Przypomnijmy, że Marek Szkolnikowski pełnił rolę dyraktora TVP Sport od 2017 do 2023 roku. Z TVP był związany od 2007 roku, gdzie pracował jako dziennikarz sportowy. W swoim pożegnalnym wpisie, keidy podjął decyzję o odejściu z Telewizji Polskiej wspominał, jak dużo udało mu się osiągnąć jako dyrektorowi. "Po 7,5 latach za sterami TVP Sport moja misja powoli dobiega końca (...) Zostawiam TVP Sport w optymalnym miejscu - mamy Igrzyska do 2032 roku, Euro 2024, mundial 2026, Euro 2028 i wszystkie mecze reprezentacji Polski (...) Zbudowaliśmy praktycznie od zera nasz internet, powstała nowoczesna aplikacja mobilna, świetnie funkcjonujące media społecznościowe, a nasza strona jest bardzo mocnym punktem na mapie sportowych portali (...) Bijemy wszystkie możliwe rekordy w sieci rozumiejąc nowoczesny świat i zmiany, które się w nim dokonują. Mam wrażenie, że dzięki naszej pracy rozwijają się również inni, a to wszystko z korzyścią dla Was, naszych widzów" - napisał w pożegnalnym wpisie z 2 sierpnia 2023 roku. Obecnie szefem stacji TVP Sport jest Jakub Kwiatkowski.