Fabio Paim jest zdecydowanie jedną z barwniejszych postaci w świecie futbolu. Kiedy 36-latek rozpoczynał swoją przygodę z futbolem, wielu wróżyło mu świetlaną przyszłość. Nad jego talentem blisko dwie dekady temu zachwycał się nawet sam Cristiano Ronaldo. "Jeśli myślicie, że jestem dobry, to poczekajcie, aż zobaczycie Fabio Paima" - mówił wówczas. Wydawało się, że legendarny piłkarz wie, co mówi - panowie bowiem oboje trenowali w akademii młodzieżowej Sportingu Lizbona. Niestety, przewidywania Cristiano Ronaldo jednak ostatecznie nie spełniły się - podczas gdy on osiągał na arenach międzynarodowych coraz to większe sukcesy i został okrzyknięty jednym z najlepszych piłkarzy świata, jego kolega regularnie pakował się w tarapaty. Punktem kulminacyjnym był rok 2019, kiedy Portugalczyk został złapany przez policję w pięcioma gramami kokainy i trafił do więzienia na kilka miesięcy. "Więzienie, w którym się znajdowałem, było położone obok obiektu, na którym trenowała reprezentacja Portugalii. Trafiłem tam (do więzienia - przy. red.) nie bez powodu i nigdy nie pomyślałem: Cristiano tam jest i ja też powinienem tam być" - stwierdził wówczas w rozmowie z dziennikarzami "The Sun". Wojciech Szczęsny spakował walizki i poleciał do Hiszpanii. W sieci pojawiły się filmiki Fabio Paim chce zagrać w filmie dla dorosłych Teraz o portugalskim piłkarzu znów zrobiło się głośno. I to znów nie ze względu na kwestie czysto sportowe. 36-latek postanowił bowiem spróbować swoich sił w nowej branży. Jak się okazuje, Paim chciałby zagrać... w filmach dla dorosłych. "Chciałbym zagrać w filmie p*rno. Mówię poważnie, to spełniłoby moje marzenia. Nie mam dziewczyny, jestem singlem" - stwierdził w rozmowie z portugalskim youtuberem Tiago Paivą. Piłkarską karierę Fabio Paim zakończył w Polsce. Od 2020 roku był on bowiem zawodnikiem III ligowego klubu LZS Starowice Dolne. Pięć goli i eliminacja po dogrywce! Trzecioligowiec ośmieszył Cracovię